Lech Poznań ma za sobą pierwszy mecz w fazie grupowej Ligi Konferencji. Pierwsze spotkanie „Kolejorz” zagrał na wyjeździe z Villarrealem. „Żółta łódź podwodna” wygrała to starcie 4:3. Po zakończeniu spotkania głos zabrał Mikael Ishak.
Mikael Ishak strzelił w tym meczu dwa gole. Jedną bramkę dla Lecha Poznań zdobył Michał Skóraś. Dla rywali trafiali Samuel Chukwueze, Alex Baena (dwa gole) i Francis Coquelin.
Szwedzki środkowy napastnik nie był zadowolony z takiego rezultatu. Mikael Ishak przyznał po meczu, że jego drużyna zagrała dobrze, ale wynik powinien być inny.
– To był dobry występ zespołu, ale w tej chwili jesteśmy trochę rozczarowani. Kiedy strzelasz trzy wyjazdowe gole musisz wracać do domu z punktami i my mogliśmy to dzisiaj zrobić. Być może za kilka dni będę bardziej szczęśliwy, ale w tej chwili to niezbyt dobre uczucie – powiedział doświadczony zawodnik.
Kolejnym przeciwnikiem Lecha Poznań będzie Austria Wiedeń, która w 1. kolejce bezbramkowo zremisowała z Hapoelem Beer Szewa. „Kolejorz” zmierzy się z austriackim zespołem przy Bułgarskiej 15 września o godzinie 21:00.
Źródło: Lechpoznan.pl