Jose Mourinho odpowiedział na krytykę ze strony Franka de Boera, byłego szkoleniowca Crystal Palace. Zdaniem Holendra, menadżer Manchesteru United daje za mało szans Marcusowi Rashfordowi.
De Boer stwierdził ostatnio, że Mourinho nie jest trenerem, który daje szanse młodym zawodnikom. Według byłego zawodnika między innymi Ajaxu Amsterdam, dla niego liczy się tylko wynik. „Szkoda, ze menadżerem Marcusa jest Mourinho. Jako trener powinien dawać młodemu Anglikowi więcej czasu. On potrzebuje minut i ogrania, to normalne, że popełnia błędy. Jednak Mourinho taki nie jest. On patrzy tylko na wyniki”. – stwierdził holenderski menadżer.
Portugalczyk odpowiedział w swoim stylu na słowa de Boera. „Czytałem te słowa wypowiedziane przez jednego z najgorszych menadżerów w historii Premier League. Frank powiedział, że Rashford nie może się rozwijać, bo ja jestem jego trenerem. Gdyby Marcus był trenowany przez Holendra, to uczyłby się porażek, bo de Boer zawsze przegrywa”. – Mówił szkoleniowiec Manchesteru United.
W dalszej części rozmowy Mourinho tłumaczy jak wygląda sytuacja z Rashfordem oraz, że gra tyle ile powinien. „Młodym staram się dawać czas na naukę. Marcus gra w wielu meczach. Czasem w pierwszym składzie, czasem wchodzi z ławki. Jego forma i to co pokazuje na boisku mi się podoba. Najważniejsze w tym wieku jest doświadczenie, które zdobywa pod moim okiem”. – zakończył menadżer.
Warto wspomnieć, że przygoda Franka de Boera w ekipie „Orłów” trwała 77 dni. Drużyna pod wodzą Holendra przegrała cztery pierwsze mecze ligowe i szkoleniowiec musiał się pożegnać ze stanowiskiem.
Źródło: Goal.com
fot: Skysport