Lech Poznań w 20. kolekce Lotto Ekstraklasy pokonał na wyjeździe Wisłę Kraków (1:0). Zobaczmy, co miał do powiedzenia na pomeczowej konferencji prasowej szkoleniowiec "Kolejorza", Adam Nawałka.
Na listę strzelców w drużynie "Poznańskiej Lokomotywy" wpisał się Pedro Tiba. Lech Poznań skończył rundę jesienną z 33 punktami na koncie i dzięki wczorajszej wygranej wskoczył na trzecią pozycję w tabeli. Tyle samo oczek ma Jagiellonia Białystok, która wczoraj zremisowała (1:1) z Piastem Gliwice.
CZYTAJ NA FOOTBAR: EFEKT NAWAŁKI JUŻ WIDOCZNY
Adam Nawałka stwierdził, że zawodnicy z bardzo dużym zaangażowaniem podeszli do tego spotkania.
– "Kluczem do zwycięstwa była konsekwencja. Zawodnicy bardzo dużo serca włożyli w to spotkanie. Należą im się brawa, właśnie za upór do ostatniego gwizdka. Czasem sytuacja tego wymaga, że trzeba bardzo dużo zdrowia zostawić, dużo serducha. Moja drużyna w ten sposób rozegrała mecz".
W dalszej części wypowiedzi były selekcjoner reprezentacji Polski dodał kilka słów o Wiśle. Według trenera nie był to łatwy mecz, a "Biała Gwiazda" narzuciła trudne warunki gry.
– "Wisła Kraków postawiła bardzo trudne warunki, ale spodziewaliśmy się tego. Jest to zespół bardzo dobrze zorganizowany, grają ciekawy futbol, mają pomysł na grę. To my cieszymy się z trzech punktów, natomiast Wiśle życzę powodzenia. Jeżeli w ekstraklasie grają mocne drużyny, to pomaga to we wzroście poziomu całej ligi".
Źródło: Lech Poznań
fot: pressfocus
.