Wypowiedź selekcjonera po meczu z Japonią
Adam Nawałka skomentował grę oraz udział reprezentacji Polski na mundialu w Rosji.
– Ciągle nam smutno, główny cel okazał się nieosiągalny. Przed meczem mówiłem, że przewartościowaliśmy nasze cele. Ten główny niestety był nieosiągalny i ciągle nam z tego powodu smutno. Dziś chcieliśmy ten mecz wygrać, sprawić kibicom trochę radości. To nie osłodzi nam do końca tej sytuacji. Zawodnicy grali bardzo ambitnie. Było to zasłużone zwycięstwo.
Następnie dodał:
– Wiadomo było, że poziom emocjonalny będzie duży w tym meczu, bo wcześniejsza krytyka była uzasadniona. Ten mecz był ważnym momentem, aby potwierdzić, że drużyna ma charakter i walczy do końca. Życie biegnie do przodu, musimy z tym żyć. Nie pogubiłem się, staraliśmy się maksymalnie wykorzystać potencjał zawodników.
Odniósł się także do swojej przyszłości:
– To nie czas i miejsce. Jak powiedziałem wcześniej, teraz oddaję się do dyspozycji zarządu.
Na koniec odniósł się do końcówki tego meczu, która niewątpliwie będzie długo komentowana w piłkarskim świecie. Wypowiedź Nawałki pozostawia duży niesmak:
– Jeśli jest realizowany cel, to jesteśmy zadowoleni. Teraz liczyły się 3 punkty. Cały czas mieliśmy w planie grę w niskim pressingu, przyjmowanie przeciwnika na swojej połowie i wyprowadzania szybkich kontr. I tu strategia nie zmieniła się. Japonia jest groźna i po szybkich atakach zdobywała bramek
źródło: TVP
fot. pressfocus