Ambicja Iranu nie wystarczyła! Hiszpanie poszli w ślady Portugalii i zdobyli 3 punkty! Ogromne brawa dla Irańczyków, którzy nadal liczą się w walce o wyjście z grupy, "wystarczy" pokonać Portugalię.
Przed pierwszym gwizdkiem sędziego zwycięzca tego meczu był już dawno znany, po świetnym meczu z Portugalią, Hiszpania nie mogła obawiać się drużyny Iranu. Początek meczu pokazał, że mimo wszystko Irańczycy nie zamierzają się położyć i czekać na ataki "La Roja". Pierwsze dziesięć minut było bardzo wyrównane i jedni i drudzy postanowili grać to co potrafią najlepiej. Piłkarze z półwyspu Iberyjskiego postawili na podania i przewagę w posiadaniu piłki, zaś podopieczni Carlosa Queiroza nastawili się na kontrataki, co jak wiemy po pierwszym meczu, sprawiało sporo problemów Hiszpanom. Po 25 minutach, osoba nie oglądająca meczu a bazująca jedynie na statystykach mogła uznać, że Iran stara się przede wszystkim przeszkadzać reprezentacji Hiszpanii w rozgrywaniu piłki, samemu nic nie robiąc. Posiadanie piłki 16%-84%, ale nic z tego nie wynikało – Iran bronił się dzielnie wyprowadzając co chwilę bardzo groźne kontry. Pierwsza połowa w Kazaniu zakończyła się zdecydowanie niespodziewanym remisem, ani Diego Costa, ani Iniesta, ani Nacho…. Żaden z Hiszpanów nie potrafił znaleźć drogi do bramki Beiranvanda. Najlepszą okazję zmarnowali z doliczonym czasie pierwszej połowy, kiedy to strzał Davida Silvy zablokowała defensywa Iranu.
Zobacz: koszulka reprezentacji Brazylii na MŚ 2018
Druga połowa niczym nie odbiegała od pierwszych 45 minut, już po dwóch minutach fantastyczną szansę miał Pique, którego strzał głową obronił Beiranvand zaś minutę później kapitalną interwencją pozbawił gola Silvę. Kolejne minuty to szaleńcze ataki piłkarzy Fernando Hierro, ale jak nie Irańska ściana to niesamowity Beiranvand. W 53 minucie wybuch radości na stadionie po jednym z bardzo niewielu strzałów Irańczyków, piłka trafiła jednak w boczną siatkę. W końcu w 54 minucie posypała się defensywa Iranu, chwila nieuwagi i nieupilnowanie Diego Costy, przypadkowe wybicie piłki przez Rezaeiana trafia w nogi napastnika Hiszpanii i piłkarze Hierro mogli odetchnąć z ulgą- na tablicy wyników 0:1. Po kolejnych trudnych chwilach w obronie, przyszła pora na jedną akcję ofensywną, która zamieniła się w dwie następne. Najpierw w piękny sposób Irańczycy wyszli spod własnego pola karnego kilkoma podaniami i zakończyli akcję (niecelnym) strzałem, później niepotrzebny faul przed polem karnym z 25 metrów okazał się dobrą okazją do zagrożenia bramce Hiszpanów. Po głębokim dośrodkowaniu piłka wpadła w końcu do siatki Davida De Gea, niestety dla gospodarzy dzisiejszego meczu, strzelec gola – Ezatolahi – był na spalonym, tak orzekł sędzia VAR. Ta sytuacja dodała Irańczykom wiatru w żagle, chwilę po wznowieniu gry po raz kolejny ruszyli do ataku i po raz kolejny akcja zakończyła się odgwizdaniem spalonego. W 70 minucie zakotłowało się pod bramką Iranu, siedmiu piłkarzy praktycznie na linii bramkowej próbowało wybić albo wbić piłkę do bramki – sędzia Andres Cunha odgwizdał faul – Irańczycy odetchnęli z ulgą. Bardzo niebezpieczne były próby piłkarzy Carlosa Queiroza, na tyle że przez 5 minut dominowali reprezentację Hiszpanii. Sama końcówka obfita w groźne wypady Irańczyków, po jednym z nich oraz po założeniu siatki Ramosowi niesamowitą sytuację miał Azmoun, ale przeniósł piłkę nad bramką.
Hiszpania wygrała, choć wygrać wcale nie musiała, ambicja i zaangażowanie Iranu godne podziwu – może gdyby wcześniej postanowili odważnie zaatakować wynik byłby inny. W grupie B pewne jest tylko to, że Maroko nie ma szans na wyjście z grupy – Iran jeszcze walczy.
Iran 0:1 Hiszpania
Gole: (53') Diego Costa
Sędzia główny: Andres Cunha
Składy:
Iran: Beiranvand- Hajsafi ( 69' Mohammadi), Pouraliganji, Hosseini, Rezaeian- Ezatolahi, Ebrahimi, Amiri (86' Ghoddos), Taremi, Ansarifard (74' Jahanbakhsh) – Azmoun
Rezerwy: Abedzadeh, Cheshmi, Dejagah, Ghoddos, Ghoochannejhad, Jahanbakhsh, Khanzadeh, Mazaheri, Mohammadi, Montazeri, Shojaei, Torabi.
Trener: Carlos Queiroz
Hiszpania: De Gea- Carvajal, Pique, Ramos, Alba- Busquets, Iniesta, (71' Koke),Silva, Isco, Lucas (79' Asensio)- Costa (89' Rodrigo)
Rezerwy: Alcantara, Arrizabalaga, Asensio, Aspas, Azpilicueta, Nacho, Monreal, Rodrigo, Saul, Odriozola, Reina, Koke.
Trener: Fernando Hierro
Foto: Imago