Nietypowa sytuacja w meczu Ligi Mistrzów, zawodnik ogłuszony!

    Timo Werner musiał opuścić plan gry z powodu… głośnych kibiców gospodarzy.

    Kibice Besiktasu są znani z tworzenia niesamowitej, a przede wszystkim głośnej atmosfery na stadionie. Niestety, tej "próby" nie wytrzymał Timo Werner, który opuścił plac gry w 33. minucie. Jaki był tego powód? Jak się okazało, zawodnik miał problemy ze słuchem i źle znosił gwizdy oraz okrzyki fanów, co dało się zauważyć w momencie, gdy zakrywał uszy w newralgicznych momentach. Później użył także zatyczek, jednak i to na nic się zdało. Ostatecznie Niemiec opuścił plac gry. W pomeczowej wypowiedzi, trener Ralph Hasenhutt przyznał, że doping był bardzo głośny i nie dziwi się swoim zawodnikom, iż nie mogli odnaleźć się na boisku.


    DOŁĄCZ DO REDAKCJI FOOTBAR!


    Lipsk przegrał na wyjeździe z Besiktasem 0:2, niemiecki zespół w ogóle nie istniał na placu gry, grę cały czas dyktowali gospodarze. Bramki dla tureckiej drużyny strzelali Babel oraz Talisca.

     

    źródło: Goal

    fot. Twitter

    ZOSTAW ODPOWIEDŹ

    Proszę wpisać swój komentarz!
    Proszę podać swoje imię tutaj

    Zobacz również

    Thomas Frank nie ma wątpliwości. To on zdobędzie Złotą Piłkę!

    Ekipa Tottenhamu w środowy wieczór rywalizowała na bardzo trudnym...

    Cierpliwość na wyczerpaniu. Ma ostatnią szansę!

    Drugi sezon w wykonaniu drużyny Liverpoolu jest lekko mówiąc...

    Wiemy gdzie Polska rozegra półfinałowy baraż!

    Polska reprezentacja zakończyła fazę grupową eliminacji do Mistrzostw Świata...

    Legia dokonuje zmiany w kadrze na europejskie puchary!

    Legia już w czwartek zmierzy się ze Spartą Praga...

    Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.