Napastnik Milanu, Nikola Kalinić, prawdopodobnie jeszcze dziś opuści zgrupowanie reprezentacji Chorwacji.
30-letni napastnik ma za sobą przeciętny sezon w Milanie. W całym sezonie zdobył sześć bramek oraz zanotował pięć asyst, a przez fanów Milanu był krytykowany za brak skuteczności. W pewnym momencie nazwano go również sabotażystą. Chorwat od kiedy dołączył do Mediolanu, stracił swój kunszt strzelecki i przestał regularnie strzelać bramki, co było jego domeną we Fiorentinie, w której grał przed transferem do ekipy dowodzonej przez Gennaro Gattuso. Mimo to, Kalinić pojechał na Mistrzostwa Świata, jednak okazuje się, że jeszcze dziś bądź jutro wróci do ojczyzny.
Według Goal.com, 30-latek nie był zadowolony z tego, że w spotkaniu z Nigerią nie pojawił się od pierwszej minuty, a w trakcie meczu odmówił wejścia na boisko, argumentując to bolącymi plecami. Oficjalny komunikat ma pojawić się dziś po godzinie 16. To nie pierwszy przypadek, kiedy Kalinic zachowuje się w taki sposób. W trackie jednego z treningów Milanu, Chorwat nie angażował się w trening po tym, jak okazało się, że to Patrick Cutrone rozpocznie spotkanie od pierwszej minuty. Zachowanie gracza zdenerwowało Gennaro Gattuso, który nie został powołany na spotkanie z Chievo.
źródło: Goal.com
fot. AC Milan


