Bartłomiej Drągowski rozbudził nadzieje polskich kibiców po świetnej połowie sezonu w Empoli. Teraz nasz golkiper musi podjąć decyzje, dotyczącą jego przyszłości.
Bartłomiej Drągowski podczas wypożyczenia do Empoli udowodnił, że jego obecny klub, Fiorentina, nie poznał się na jego talencie. Teraz Viola mogła zaoferować naszemu bramkarzowi miejsce w wyjściowym składzie po tym, jak Alban Lafont, czyli podstawowy bramkarz drużyny, trafił do francuskiego Nantes, jednak według włoskich mediów, Drągowski nie dogadał się z Fiorentiną w sprawie nowego kontraktu. Polak nie przystał na warunki swojego klubu, ale wcale nie narzeka na brak ofert.
>>> CZYTAJ NA FOOTBAR: LIVERPOOL ŚCIĄGNIE REKORDZISTĘ PREMIER LEAGUE
Podobno oficjalna oferta za Drągowskiego wpłynęła od klubu Artura Boruca, czyli Bournemouth. Wisienki oferują Fiorentinie 10 mln euro, a samemu zawodnikowi aż trzykrotną podwyżkę. W ekipie prowadzonej przez Eddiego Howe'a rywalizowałby o miejsce w składzie z Arturem Borucem, 20-letnim Markiem Traversem oraz Asmirem Begoviciem, z czego ten ostatni jest blisko odejścia z klubu.
Drągowski w minionym sezonie rozegrał 14 meczów dla Empoli w Serie A, wiele razy popisując się wspaniałymi paradami. Nic dziwnego, że po takim pół roku polskiemu golkiperowi przyglądają się kluby z Premier League.
Źródło: Tuttomercatoweb
fot: pressfocus