Yaya Toure znalazł sobie nowy klub.
Iworyjczyk był bez klubu od 1. lipca 2018 roku, kiedy wygasła umowa z Manchesterem City. Drużynę z Manchesteru opuścił ze skandalem w tle. Oskarżył Pepa Guardiolę o rasizm. Kilka dni temu agent Toure na Twitterze wyjawił, że jego podopieczny przeszedł testy medyczne w Londynie przed podpisaniem kontraktu. Wydawało się, że doświadczony pomocnik pozostanie w Premier League, a możliwym kierunkiem był Arsenal bądź Chelsea. Sugestie te okazały się kompletnie nie trafione.
Zawodnik podpisał umowę z Olympiakosem. Na chwilę obecną nie znamy szczegółów długości kontraktu czy rocznej pensji. Dla 35-latka będzie to powrót do Pireusu. W sezonie 2005/2006 bronił barw tego klubu. Wraz z Olympiakosem zdobył mistrzostwo Grecji. Piłkarz będzie miał okazję w gry w Lidze Europy w grupie z Milanem, Realem Betis czy Dudelange.
źródło: Olympiakos
fot. pressfocus