Oficjalnie: PSG z kolejnymi transferami! Francuz i reprezentant Korei Południowej w zespole Enrique

Do Paris Saint-Germain dołączyli Lee Kang-in i Lucas Hernandez! Klub ze stolicy Francji wydał w tej sprawie oficjalne komunikaty.

Lee Kang-in to pomocnik, który w zeszłym sezonie grał w barwach RCD Mallorca. Utalentowany reprezentant Korei Południowej przykuł uwagę topowych zespołów. Walkę o podpis 22-letniego piłkarza wygrało Paris Saint-Germain. Z „PSG” podpisał umowę do 30 czerwca 2028 roku bez opcji przedłużenia.

Le Paris Saint-Germain est heureux d’annoncer l’arrivée de Lee Kang-In jusqu’en 2028.

Le milieu offensif de 22 ans devient le premier joueur sud-coréen à s’engager en faveur du Club.#WelcomeLeeKangIn 🔴🔵

— Paris Saint-Germain (@PSG_inside) July 8, 2023

Lee Kang-in (pomocnik PSG)

– Moja pozycja na boisku może być różna, jestem pomocnikiem, który może grać na obu skrzydłach. Jestem zręcznym i wygodnym graczem. Mam dużo chęci i pragnienia zwycięstw. Służę kolektywowi, mając na celu zwycięstwo zespołu – powiedział Lee Kang-in.

– Znam Paris Saint-Germain od najmłodszych lat. To jedna z najlepszych drużyn na świecie. Od bardzo dawna śledzę mistrzostwa Francji. To bardzo konkurencyjne mistrzostwa, z wieloma bardzo utalentowanymi graczami – dodał.

– Moim celem jest zawsze pomagać drużynie tak bardzo, jak to możliwe, pomagać klubowi wygrywać każdy mecz i jak najwięcej tytułów. To przyjemność móc dołączyć do Paris Saint-Germain – stwierdził.

– To jeden z największych klubów na świecie, z jednymi z największych graczy na świecie. Nie mogę się doczekać rozpoczęcia tej nowej przygody. Nie mogę się doczekać spotkania z kibicami i uszczęśliwienia ich na boisku – zakończył.

Szeregi obrony Paris Saint-Germain wzmocnił natomiast Lucas Hernandez, który przeszedł do „PSG” na zasadzie transferu definitywnego z Bayernu Monachium. Francuski zawodnik podpisał umowę do 30 czerwca 2028 roku. Były gracz m.in. Atletico Madryt skomentował swój transfer na Parc des Princes. W minionej kampanii nie grał dużo w koszulce „Bawarczyków”, ponieważ zerwał więzadła krzyżowe.

– Czuję dużo radości, jest to coś, czego pragnąłem od dłuższego czasu i wreszcie się spełnia. Bardzo się cieszę, że mogę tu być. To dla mnie wyjątkowa sprawa. To ambitny klub, głodny tytułów. Grałem w innych dużych klubach, które też miały wielkie ambicje. Paris Saint-Germain chce osiągnąć wielkie rzeczy i mam nadzieję, że pomogę klubowi je osiągnąć. Jestem kimś, kto zawsze chce więcej w swojej karierze i dlatego dołączam do klubu, aby móc osiągnąć te cele – powiedział Lucas Hernandez po podpisaniu umowy.

– Urodziłem się we Francji, ale gdy miałem trzy lata, wyjechaliśmy z mamą i bratem do Hiszpanii. Nigdy tak naprawdę nie mieszkałem we Francji, ale często tu przyjeżdżam, na kadrę lub czasami na kilka dni. Uwielbiam Paryż, jest wspaniały. Nie mogę się doczekać, kiedy zacznę trenować i grać mecze. Cieszę się, że tu jestem, zamierzam dać z siebie wszystko i zawsze mieć mokrą koszulkę. Chcę być częścią tej rodziny i podnieść wiele trofeów. I dam z siebie wszystko, aby wszyscy podążali w tym samym kierunku i abyśmy razem z Paris Saint-Germain osiągnęli wielkie rzeczy. Kibice zobaczą, że daję z siebie wszystko dla klubu – dodał.

– Więzadła krzyżowe to kontuzja, z którą trudno sobie poradzić. To było siedem miesięcy temu, a dziś jestem na 100% gotowy. Nie mogę się doczekać pierwszego dnia treningów, by być na szczycie razem z kolegami z drużyny. Moje kolano jest idealne i wszystko jest w porządku. Przychodzę do bardzo dużego klubu z bardzo dużymi zawodnikami. Jestem młody i jeszcze dużo muszę się nauczyć. Przyjechałem tu właśnie po naukę, ale przede wszystkim po trofea… Maksymalnie! To moje największe źródło motywacji. Gram, żeby wygrać i chcę tu wygrać wszystko – zakończył.