OFICJALNIE! Rekordowy transfer Sebastiana Szymańskiego!

    Według informacji podanej przez Piotra Koźmińskiego z Super Expressu, Legia Warszawa sprzedała Sebastiana Szymańskiego.

    R E K L A M A

    A więc jednak! Legia Warszawa dopięła transfer Sebastiana Szymańskiego. Według wstępnych informacji, będzie to najdroższy transfer w historii stołecznego klubu. Reprezentant Polski zasili drużyną Dynama Moskwa, Rosjanie zapłacą wicemistrzowi Polski około 5,5 miliona euro. Do tej kwoty dochodzą także różne benefity, które zostaną dodane w przyszłości. Łącznie Legia będzie mogła zarobić nawet siedem milionów euro. Zawodnik ma zarabiać także o wiele większe pieniądze, niż dotychczas.


    >>> CZYTAJ NA FOOTBAR: OLKOWSKI WRÓCI DO EKSTRAKLASY?


    Dynamo zajęło w ostatnim sezonie dwunaste miejsce, ale w nadchodzącym ambicje są oczywiście o wiele wyższe. Na Szymańskim nie kończą się zakupy tego klubu. Inaczej: to dopiero początek transferowej ofensywy tego klubu.

    Przypomnijmy, że wcześniejszy rekord Legii w sprzedaży zawodnika miał miejsce przy sprzedaży Łukasza Fabiańskiego do Arsenalu . "Fabian" kosztował Anglików 4,35 miliona euro.

     

    AKTUALIZACJA 21:04

    Legia Warszawa oficjalnie potwierdziła sprzedaż Szymańskiego.

     

    źródło: Piotr Koźmiński / Super Express

    fot. pressfocus

     

     

    ZOSTAW ODPOWIEDŹ

    Proszę wpisać swój komentarz!
    Proszę podać swoje imię tutaj

    Zobacz również

    Piłkarze chcę odejść z klubu! Powodem kibole

    OGC Nice nie ma w ostatnim czasie zbyt udanej...

    Barcelona zrezygnuje z tego transferu?

    Duma Katalonii nie może narzekać, że ostatecznie postawiła na...

    Wirtz oszukany przez Liverpool?

    Florian Wirtz bez wątpienia był jedną z postaci, która...

    Były selekcjoner nie ma wątpliwości. To jego nie doceniają kibice!

    W polskiej piłce pojawia się wielu piłkarzy, którzy określani...

    Thomas Frank nie ma wątpliwości. To on zdobędzie Złotą Piłkę!

    Ekipa Tottenhamu w środowy wieczór rywalizowała na bardzo trudnym...

    Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.