Diego Maradona postanowił po raz kolejny wbić szpilę w kierunku Mauro Icardiego.
Od kiedy nowym selekcjonerem "Albicelestes" został były opiekun Sevilli, Jorge Sampaoli, to reprezentacyjna przygoda Mauro Icardiego nabrała tempa. Kapitan Interu Mediolan wrócił do kadry, z którą szybko znalazł wspólny język. Rzekomą przyczyną, przez którą Maurito nie był uwzględniany wcześniej przez selekcjonerów miał być fakt, że odbił on partnerkę byłemu klubowemu koledze, Maxi Lópezowi.
Ostatecznie 24-latek wystąpił w dwóch ostatnich spotkaniach Argentyńczyków przeciwko Urugwajowi i Wenezueli w ramach eliminacji do Mistrzostw Świata, które odbędą się w przyszłym roku w Rosji. Dwukrotnie Icardi zameldował się na boisku od pierwszej minuty, a w drugim meczu zanotował asystę.
56-letni Diego Maradona nadal jednak nie zamierza odpuszczać. Na jednej z relacji live legenda Napoli zapytana o kwestię powołań do kadry, szczególnie w formacji ofensywnej, wbiła szpilę w wizerunek Icardiego. Obecny trener Fujairah SC w każdy możliwy sposób wyraża niechęć do byłego napastnika Sampdorii.
– Bardzo lubię Dario Benedetto i Lucasa Alario. Oni razem są warci tyle, co pięciu Icardich – odpowiedział Maradona.
źródło: Instagram
fot. inter.it