Philippe Coutinho niedługo będzie nie tylko Brazylijczykiem. Nowy nabytek FC Barcelony rozpoczął formalności urzędowe w sprawie uzyskania portugalskiego paszportu. Taki obrót wydarzeń ma otworzyć drzwi do Dumy Katalonii innemu Brazylijczykowi – Arthurowi.
Jak podaje „Mundo Deportivo” były zawodnik The Reds nie będzie zajmował miejsca zarezerwowanego dla gracza pochodzącego spoza Unii Europejskiej. W kadrze obok Brazylijczyka w takiej sytuacji jest jego rodak Paulinho oraz Yerry Mina z Kolumbii. W ten sposób pojawia się szansa na transfer Arthura z Gremio Porto Alegre. Już w styczniu przedstawiciele Barcelony odwiedzili 21-letniego pomocnika w jego domu. Zaliczany do obecnie największych talentów brazylijskiej piłki zawodnik w obecnym sezonie rozegrał 40 spotkań, w których zdobył jednego gola i zaliczył jedną asystę.
To nie pierwsza tego typu sytuacja w Barcelonie, kiedy to zawodnik spoza Unii Europejskiej stara się o podwójne obywatelstwo. W obecnej kadrze zespołu prowadzonego przez Ernesto Valverde do grona takich piłkarzy należy zaliczyć choćby Luisa Suareza posiadającego także włoski paszport, czy samego Leo Messiego z hiszpańskim obywatelstwem.
Źródło Mundo Deportivo
Fot. pressfocus