Piast oddala się od strefy spadkowej!

    W 25. kolejce PKO BP Ekstraklasy Piast Gliwice pokonał na wyjeździe Miedź Legnica 1:0. Piastunki oddalają się od strefy spadkowej.

    W niedzielnym spotkaniu 25. kolejki PKO BP Ekstraklasy Piast Gliwice grał na wyjeździe z Miedzią Legnica. Był to bardzo ważny mecz dla ekipy „Piastunek”. Podopieczni Aleksandara Vukovicia ostatecznie zgarnęli trzy punkty dzięki wygranej 1:0 po bramce Jorge Felixa, która padła w 23. minucie starcia.

    – Spodziewaliśmy się, że to będzie bardzo trudne spotkanie i takie też było. Przeciwnik, który ma takie miejsce, a nie inne, ale na swoim stadionie nie przegrał w pięciu ostatnich meczach z dobrymi rywalami. Czasami wręcz nieszczęśliwie remisował. Wiedzieliśmy, że jeżeli mamy wygrać w Legnicy, to po ciężkim boju i tak to wyglądało. Ten mecz podsumował pierwszą część rundy wiosennej. Zdobywając 14 punktów w ośmiu meczach musimy być bardzo zadowoleni z tego, czego dokonaliśmy. Drużynie należą się słowa uznania, ale zdajemy sobie sprawę, że najważniejsze jeszcze przed nami. Po krótkiej przerwie przyjdzie czas na rozstrzygnięcia. Dla tak grającej Miedzi, to jeszcze nie koniec, a co dopiero dla innych zespołów. Wielkie brawa dla drużyny. W tym meczu nie byliśmy lepsi, ale potrafiliśmy wykorzystać nasz lepszy fragment i mimo wszystko wygrać zasłużenie – przyznał Aleksandar Vuković, trener Piasta Gliwice.

    – Mecz był bardzo trudny. Mogłoby się wydawać, że to będzie łatwe spotkanie, ponieważ nasz przeciwnik znajdował się na ostatnim miejscu w tabeli. To nie zmienia faktu, że to starcie było bardzo wymagające. Moim zdaniem wykonaliśmy dobrą pracę, pomimo tego, że dłuższymi fragmentami cierpieliśmy na boisku. Najważniejsze jest to, że wygraliśmy i dopisujemy trzy punkty na nasze konto. Bardzo się cieszę ze strzelonej bramki, na którą bardzo długo czekałem. W ostatnim czasie nie gram najlepiej i nie jestem na takim poziomie, jaki chciałbym prezentować. Pracuję ciężko każdego dnia, aby jak najszybciej się podnieść i wrócić do mojej szczytowej formy – dodał strzelec gola Jorge Felix.

    – Mega ważne trzy punkty. Można powiedzieć, że pierwsza część rundy była udana. Zdobyliśmy już dużo punktów, a mogłoby być ich jeszcze więcej. Pierwszy raz od dłuższego czasu jesteśmy trochę wyżej w tabeli. Praktycznie cały sezon borykaliśmy się z problemami, dlatego teraz pozostaje nam kontynuować tę ciężką pracę – skomentował doświadczony Damian Kądzior.

    – Bardzo trudne spotkanie. Cieszymy się z tego, że wywalczyliśmy te trzy punkty, które były dla nas bardzo ważne. W drugiej połowie Miedź wrzucała wszystkie piłki w pole karne. Dodatkowo w naszej drużynie było o jednego zawodnika mniej, co skomplikowało nam sytuację. Dobrze sobie poradziliśmy w tej końcówce i w efekcie utrzymaliśmy to zwycięstwo – zakończył bramkarz Frantisek Plach.

    Piast Gliwice powoli oddala się od strefy spadkowej i znajduje się aktualnie na dziesiątym miejscu w tabeli PKO BP Ekstraklasy z dorobkiem 30 punktów na koncie. Miedź Legnica jest głównym kandydatem do spadku i jest na ostatnim osiemnastym miejscu z dorobkiem 19 punktów.

    – Po takim meczu brakuje słów. Nie ze względu na to, że nic się nie działo, ale z uwagi na nasze miejsce w tabeli i pierwszą porażkę u siebie w tym roku. To bardzo nas dotknęło, bo to właśnie na własnym stadionie mieliśmy zdobywać więcej punktów. W zasadzie to tyle, bo wspominanie dobrych sytuacji, niewiele zmieni. Chciałbym podkreślić, że bardzo dobrą zmianę dał nasz młodzieżowy talent Dawid Drachal. Rzadko wypowiadam się o zawodnikach indywidualnie, ale jego postawa i dojrzałość w wieku zaledwie osiemnastu lat świadczy o tym, że kiedyś może zrobić dużą karierę – stwierdził Grzegorz Mokry, opiekun Miedzi Legnica.

    Źródło: Piast-gliwice.eu

    ZOSTAW ODPOWIEDŹ

    Proszę wpisać swój komentarz!
    Proszę podać swoje imię tutaj

    Zobacz również

    Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.