Piłkarze Rakowa weszli na konferencję prasową! Marek Papszun był zachwycony

    Raków Częstochowa wygrał Fortuna Puchar Polski. Po zakończeniu spotkania zawodnicy weszli na konferencję prasową i świętowali zdobycie trofeum z trenerem Markiem Papszunem.

    We poniedziałek 2 maja na PGE Narodowym w Warszawie odbył się finał Fortuna Pucharu Polski. Zwycięsko z tego starcia wyszedł Raków Częstochowa. Podopieczni Marka Papszuna wyszli na prowadzenie w 6. minucie za sprawą Vladislavsa Gutkovskisa. Środkowy napastnik wbiegł w pole karne i technicznym strzałem pokonał bramkarza Lecha Poznań.

    W 36. minucie wynik podwyższył Mateusz Wdowiak. Doświadczony zawodnik wybiegł sam na sam z golkiperem „Kolejorza” i technicznym strzałem tylko dopełnił formalności.

    W 52. minucie w ekipie „Poznańskiej Lokomotywy” gola zdobył Joao Amaral. Dawid Kownacki próbował strzelać, ale wyszło z tego dośrodkowanie, które wykorzystał Portugalczyk. W 77. minucie kolejnego i ostatniego gola dla Rakowa strzelił Ivi Lopez. Hiszpański gracz zabawił się z obroną rywali i płaskim strzałem nie dał żadnych szans bramkarzowi ekipy z Poznania. Dzięki tej wygranej zespół Marka Papszuna sięgnął po Puchar Polski.

    Piłkarze Rakowa Częstochowa po zakończeniu spotkania mocno świętowali zdobycie Pucharu Polski. Zawodnicy weszli na konferencję prasową, w której udział brał Marek Papszun. Wszystko można zobaczyć na nagraniu, które klub z Częstochowy opublikował na swoim oficjalnym Twitterze. 47-letni szkoleniowiec był zachwycony zachowaniem swojej drużyny i zaczął z nią świętować.

    Raków Częstochowa zdobył takie trofeum drugi raz z rzędu. Ekipa Marka Papszuna będzie teraz walczyć o wywalczenie mistrzostwa Polski. Aktualnie znajduje się na pierwszym miejscu w tabeli PKO BP Ekstraklasy z dorobkiem 65 punktów na koncie.

    Tyle samo oczek ma Lech Poznań, który jest na drugiej pozycji. W tym sezonie Czerwono-Niebiescy zmierzą się Cracovią, Zagłębiem Lubin oraz Lechią Gdańsk.

    Źródło: Raków Częstochowa – Twitter

    ZOSTAW ODPOWIEDŹ

    Proszę wpisać swój komentarz!
    Proszę podać swoje imię tutaj

    Zobacz również

    Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.