Piotr Zieliński podziękował kibicom reprezentacji Polski za doping w meczu z Holandią.
W sobotę wieczorem reprezentacja Polski grała na wyjeździe w Rotterdamie z Holandią. Spotkanie zakończyło się remisem 2:2. Podopieczni Czesława Michniewicza wyszli na prowadzenie za sprawą Matty’ego Casha. W 18. minucie zawodnik Aston Villa dostał świetne podanie od Nicoli Zalewskiego, a potem przyjął piłkę i kapitalnie wykończył akcję.
W 49. minucie nasz zespół narodowy podwyższył wynik, a gola zdobył Piotr Zieliński. Przemysław Frankowski wyszedł sam na sam z bramkarzem rywali i dograł do „Ziela”, a ten tylko dopełnił formalności strzelając na pustą bramkę.
Potem jednak „Biało-Czerwoni” stracili dwa gole. Na listę strzelców w ekipie „Oranje” wpisali się Davy Klaassen oraz Denzel Dumfries. W samej końcówce sędzia podyktował rzut karny dla gospodarzy, ale Memphis Depay nie wykorzystał jedenastki.
Piotr Zieliński ocenił spotkanie i podziękował kibicom za doping
Zawodnik Napoli najpierw pochwalił Nicolę Zalewskiego. – Nicola jest bardzo młodym, ale już świetnym zawodnikiem. Dobrze czuje piłkę, chce ją często mieć przy nodze, przytrzymać przy sobie, dryblować. To wartość dodana dla zespołu. Zalewski ma naprawdę wielkie umiejętności i da bardzo dużo naszej reprezentacji. Myślę, że doczekaliśmy się klasowego gracza na przyszłość – powiedział Piotr Zieliński.
Następnie doświadczony pomocnik skomentował drugą bramkę dla naszej kadry. Przy okazji pochwalił Krzysztofa Piątka oraz Łukasza Skorupskiego. – „Piona” świetnie zauważył „Franka” (Przemysław Frankowski) i ładnie dograł mu na wolne pole. Poszedłem za akcją, bo spodziewałem się, że mi ją poda i wpakowałem piłkę do siatki. Holendrzy się „obcięli”, myśleli, że może będzie spalony. Z boiska od razu wiedziałem jednak, że nie ma o tym mowy. Sędzia początkowo nie uznał tego trafienia, ale VAR pokazał, że gol był prawidłowy – przyznał.
– Łukasz nie pierwszy już raz udowodnił, że jest świetnym bramkarzem. Cieszę się, że dostał kolejną szansę w reprezentacji, bo naprawdę na to zasługuje. Trzymał nas przy życiu, zaliczył kluczową interwencję w ostatnich minutach. Skorupski to naprawdę świetny człowiek i dusza towarzystwa w naszej szatni – dodał.
Na koniec Piotr Zieliński podziękował kibicom reprezentacji Polski, którzy pojawili się na meczu. – To coś niesamowitego, że gramy na wyjeździe, a czujemy się jakbyśmy grali u siebie. Czy to przy hymnie, czy przy golu, czy przy karnym słyszałem mnóstwo polskich gardeł. Mamy naprawdę świetnych kibiców. Cieszymy się, że są z nami wszędzie – zakończył.
W najbliższym czasie reprezentacja Polski zagra jeszcze jedno starcie. Przeciwnikiem naszej kadry będzie Belgia, a spotkanie odbędzie się we wtorek 14 czerwca.
Źródło: Laczynaspilka.pl
