AS Monaco pokonało na wyjeździe 1:0 (0:0) SM Caen w sobotnim spotkaniu 14. kolejki francuskiej Ligue 1. Podopieczni Thierry'ego Henry'ego nareszcie się przełamali i odnieśli drugie zwycięstwo w tym sezonie. Przypomnijmy, że wcześniej nie wygrali meczu od 16 spotkań.
Klub z księstwa w obecnym sezonie znajduje się w dużym dołku, a ich przyszłość we francuskiej ekstraklasie już od dłuższego czasu znajduje się pod dużym znakiem zapytania. Pierwsze zwycięstwo w sezonie drużyna Kamila Glika zaliczyła na inaugurację z Nantes (3:1) i od tamtej pory nad klubem zawisły czarne chmury. Następnie na swoim koncie uzbierali kolejno osiem porażek i dorzucili do tego cztery remisy.
CZYTAJ NA FOOTBAR: REAL MADRYT W OLBRZYMIM KRYZYSIE
Dzięki znakomitemu uderzeniu Radamela Falcao z rzutu wolnego Monaco zaliczyło dzisiaj pierwsze zwycięstwo od 16 spotkań. Obecnie "Czerwono-Biali" zajmują przedostatnią pozycję w tabeli Ligue 1 z dorobkiem dziesięciu punktów na koncie. Wicemistrzowie Francji mają o trzy oczka więcej do znajdującego się na ostatnim miejscu Guingamp. Czy ekipa ze Stade Louis II wraca na właściwe tory? Przekonamy się o tym w niedalekiej przyszłości.
Przypomnijmy, że Kamil Glik nie grał w tym spotkaniu z powodu kontuzji pachwiny, której nabawił się jeszcze przed ostatnią przerwą reprezentacyjną.
fot: pressfocus