Robert Lewandowski w rozmowie z dziennikiem AS skomentował rzekome zainteresowanie ze strony Realu Madryt.
Polski napastnik od dłuższego czasu jest łączony z przenosinami do Madrytu. Lewandowski ostatnio zmienił agenta – Cezarego Kucharskiego zastąpił Pini Zahavi. Izraelczyk ma jedno zadanie. Doprowadzić do transferu kapitana naszej reprezentacji do zespołu Królewskich. Jakiś czas temu pojawiły się plotki jakoby Lewandowski dogadał się z władzami Realu w sprawie kontraktu indywidualnego. Miałby on podpisać umowę na dwa lata z możliwością przedłużenia go o kolejne dwanaście miesięcy. O domniemanym transferze postanowił wypowiedzieć się sam zainteresowany. Przyznał, że na dzień dzisiejszy nie pojawiła się oferta ze strony ustępującego mistrza Hiszpanii, jednak gdyby takową dostał, to ciężko byłoby mu ją odrzucić.
Czy Real Madryt się mną interesuje? Nie wiem. W tej chwili jestem skupiony na nadchodzących meczach. Nie było żadnych kontaktów ze strony Realu, ale muszę przyznać, że jeśli by się ona pojawiła, to ciężko byłoby odmówić. Czy mówię po hiszpańsku? Tak (śmiech).
Jednak warto zadać sobie pytanie, czy Bayern bierze pod uwagę sprzedaż swojego snajpera. Karl-Heinz Rummenigge, dyrektor sportowy Bawarczyków jest pewien, że Lewandowski zostanie na następne lata w Monachium. Poza tym, Polak jest gwarancją zdobycia kilkunastu bramek w sezonie, a na rynku transferowym ciężko znaleźć piłkarza, który skutecznością mógłby dorównać byłemu piłkarzowi Lecha Poznań czy Borussii Dortmund. Koniec końców, trzeba przyznać, że czeka nas bardzo intensywny okres letni.
źródło: AS
fot. pressfocus