Sergio Ramos zabrał głos w sprawie zażywania niedozwolonych środków

    Sergio Ramos wypowiedział się w sprawie rzekomego oblania testów antydopingowych.

    Wczoraj wieczorem na jaw wyszły doniesienia "Der Spiegel". Według ich wiedzy Sergio Ramos miał poddać się testom antydopingowym po finałowym spotkaniu z Juventusem w 2017, a wynik był negatywny. Już kilka tygodni temu "Football Leaks" informowało, że za jakiś czas ujawnią kilkukrotnego tryumfatora rozgrywek Ligi Mistrzów, który nie przeszedł badań. Na odpowiedź Ramosa nie musieliśmy długo czekać. Środkowy obrońca, cytowany przez BBC poinformował, że nigdy nie brał niedozwolonych środków.

    Jestem zdecydowanie przeciwny dopingowi. Nigdy nie brałem i nie będę brał w czymś takim udziału. Nigdy nie zgodzę się na przyjęcie jakiejkolwiek formy dopingu. Dwie sytuacje, które zostały przedstawione wyglądały tak:

    I. Kwiecień 2018, Malaga: po meczu poproszono mnie na kontrolę, w związku z tym, że powrót z Malagi planowany był na niedługo po zakończeniu meczu, poprosiłem kontrolera o pozwolenie na wzięcie prysznica w jego obecności, a chwilę później przystąpienie do kontroli, którą przeszedłem korzystnie.

    II. Czerwiec 2017, Cardiff: Lekarze klubowi dokonali na mnie standardowych procedur medycznych. Organizacje załatwiły tę sprawę drogą formalną.

    Przez całą karierę przeszedłem przez kilkaset kontroli antydopingowych i nigdy nie złamałem przepisów, co potwierdzają WADA i UEFA

    Na koniec, pozostaje kwestia mojego honoru. Moi prawnicy będą podejmą próbę znalezienia możliwości podjęcia kroków prawnych w tej, jak i innych sytuacjach, w których naruszone pozostanie moje dobre imię oraz prawda.

    źródło: Sergio Ramos

    fot. pressfocus

    ZOSTAW ODPOWIEDŹ

    Proszę wpisać swój komentarz!
    Proszę podać swoje imię tutaj

    Zobacz również

    Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.