Wojciech Szczęsny w rozmowie z „Polsatem Sport” ocenił grę Juventusu Turyn w tym sezonie. Polak zabrał głos po przegranym meczu 6. kolejki fazy grupowej Ligi Mistrzów na Allianz Stadium z Paris Saint-Germain (1:2).
Juventus Turyn nie wyszedł z grupy w Lidze Mistrzów i będzie grał w Lidze Europy. Podopieczni Massimiliano Allegriego grają bardzo słabo w tym sezonie i przyszłość włoskiego szkoleniowca stoi pod dużym znakiem zapytania. We włoskiej ekstraklasie ekipa „Starej Damy” również sobie nie radzi.
Wojciech Szczęsny wypowiedział się na temat meczu z Paris Saint-Germain (1:2) i całego sezonu. Polak uważa, że mecz z drużyną „Paryżan” był chyba najlepszym spotkaniem w wykonaniu „Juve” w obecnej kampanii Ligi Mistrzów.
– Zagraliśmy prawdopodobnie nasz najlepszy mecz w Lidze Mistrzów w tym roku, co nie zmienia faktu, że jest to mecz przegrany. Niefajnie jest przegrywać mecze. Rzeczywiście było widać dzisiaj charakter zespołu i chęć do gry w piłkę przeciwko naprawdę świetnej drużynie. Ponieważ awans do Ligi Europy i tak jest, to może nawet dzisiaj nasz poziom gry był ważniejszy niż wynik. Troszkę optymizmu jest. Wrócił Federico Chiesa – jesteśmy bardzo szczęśliwi, że po długich 10 miesiącach będzie mógł znów nam pomóc – przyznał Wojciech Szczęsny w rozmowie z „Polsatem Sport”.
– Myślę, że jakość z przodu drużyny PSG zrobiła różnicę. Strzelili dwie bramki po niesamowitych strzałach, w sytuacjach „niestuprocentowych”. My w takich sytuacjach strzelaliśmy gdzieś obok bramki. Na boisku był bardzo młody zespół, z bardzo małym doświadczeniem w Lidze Mistrzów. Chłopaki pokazali charakter. Nie da się nie dopuścić do sytuacji podbramkowych przeciwko takim zawodnikom jak Messi czy Mbappe. Oni te, które dzisiaj mieli wykorzystali i to zrobiło różnicę – dodał.
– Po tak słabym początku sezonu jaki mieliśmy, nie ma czegoś takiego jak mecz przełomowy. Pewność siebie i jakość w zespole trzeba budować bardzo długi czas. To nie jest jak z takim guzikiem „on i off”, że włączasz i wyłączasz. Myślę, że w tej chwili jesteśmy w dużo lepszej formie, niż na początku sezonu. Wyniki w lidze też są już dużo lepsze. Dzisiaj też pokazaliśmy niezły poziom piłki, więc jesteśmy na pewno w lepszej sytuacji, niż wcześniej. Ale jeszcze dużo do poprawy jest – zakończył.
Źródło: Polsat Sport (Polsatsport.pl)