Liverpool FC w hicie 20. kolejki angielskiej Premier League pokonał przed własną publicznością Arsenal FC 5:1 (4:1). Dla gospodarzy była to 17 wygrana w tym sezonie.
Zespół Jürgena Kloppa w dalszym ciągu jest w dużym gazie. Dzisiaj wieczorem "The Reds" na Anfield nie dali szans "Kanonierom" strzelającym im aż pięć bramek. Na listę strzelców w drużynie gospodarzy trzykrotnie wpisał się Roberto Firmino i po jednej bramce dołożyli Mohamed Salah (rzut karny) oraz Sadio Mane. Drużyna prowadzona przez Unaia Emery'ego nie miała żadnych argumentów w obronie i ataku. Jedyną bramkę dla Londyńczyków strzelił na samym początku meczu Maitland-Niles.
Po dzisiejszym zwycięstwie sytuacja na samym szczycie tabeli nie uległa zmianie. Fotel lidera należy do Liverpoolu, który ma na swoim koncie 54 punkty. Za nim znajduje się Tottenham dziewięcioma oczkami straty. Trzecia pozycja należy do Manchesteru City (10 punktów straty). Warto dodać, że "The Citizens" mają jeszcze do rozegrania mecz w tej kolejce z Southampton FC. Mecz odbędzie się jutro o 15:15.
Liverpool FC 5:1 (4:1) Arsenal FC
Bramki: 11' Ainsley Maitland-Niles (ARS) – Firmino 14',16',65', Mane 32', Salah 45+2'
Liverpool FC: Alisson – Trent Alexander-Arnold, Dejan Lovren, Virgil van Dijk, Andrew Robertson (83' Nathaniel Clyne), Georginio Wijnaldum (78' Adam Lallana), Fabinho, Xherdan Shaqiri, Roberto Firmino, Sadio Mane (62' Jordan Henderson), Mohamed Salah.
Arsenal FC: Bernd Leno – Stephan Lichtsteiner, Sokratis Papastathopoulos, Shkodran Mustafi (46' Laurent Koscielny), Ainsley Maitland-Niles, Lucas Torreira, Granit Xhaka, Sead Kolasinac (80' Matteo Guendouzi), Aaron Ramsey, Pierre-Emerick Aubameyang (71' Alexandre Lacazette), Alex Iwobi.
fot: pressfocus
.jpg&description=Szlagier+na+Anfield+dla+Liverpoolu.+%E2%80%9EThe+Reds%E2%80%9D+nie+dali+szans+%E2%80%9EKanonierom%E2%80%9D){kind=link}