Trener Śląska Wrocław, Ivan Djurdjević, skomentował porażkę z Wartą Poznań na własnym terenie w poniedziałkowym meczu 11. kolejki PKO BP Ekstraklasy.
Śląsk Wrocław nie pokazał się z dobrej strony w 11. kolejce PKO BP Ekstraklasy. „Wojskowi” grali przed własną publicznością z Wartą Poznań i przegrali to spotkanie 0:2. W ekipie rywali strzelili Enis Destan i Milan Corryn. Trener gospodarzy, Ivan Djurdjević, jest niezadowolony z takiego wyniku…
– Wiedzieliśmy, że Warta to dobry zespół, w szczególności na wyjazdach. Dość szybko straciliśmy bramkę i to mocno utrudniło nasze zadanie, gdyż rywale byli później nastawieni głównie na obronę wyniku z powodu swoich osłabieni. Jednak nie ma to żadnego znaczenia, skoro i tak wygrali. W drugiej połowie próbowaliśmy odmienić spotkanie, szukaliśmy wolnych przestrzeni, ale biliśmy głową w mur – powiedział Ivan Djurdjević.
– Od początku planowaliśmy grać trójką z tyłu i próbować swoich szans dośrodkowaniami. Warta świetnie się broniła, gdyż każda nasza próba była dobrze unicestwiana. W drugiej części powróciliśmy do klasycznego rozwiązania, lecz niestety nie przyniosło to oczekiwanych skutków. Daniel Gretarsson dostał dzisiaj szansę na lewej obronie z powodu problemów kadrowych. Sam pomysł niestety nie był dobry i musieliśmy wrócić do klasycznego ustawienia. Zabrakło nam Patryka Janasika, a jeszcze dzisiaj po meczu problemy zgłaszał Martin Konczkowski. Jesteśmy zmuszeni do testowania różnych wymiarów – dodał.
Śląsk Wrocław znajduje się obecnie na 14. miejscu w tabeli PKO BP Ekstraklasy z dorobkiem 13 punktów na koncie.
Źródło: Slaskwroclaw.pl