Legioniści wciąż szukają nowego szkoleniowca po tym jak z klubem rozstał się Edward Iordanescu. Trwa poszukiwanie kandydatów a zdaniem Piotra Koźmińskiego do warszawiaków zgłosił się trener z dużym doświadczeniem we Włoszech.
Legia po serii słabych występów zdecydowała się na rozstanie z rumuńskim szkoleniowcem. Czarę goryczy przelała porażka w Pucharze Polski z Pogonią Szczecin. Wiele osób uważało, że w tamtym momencie Legia zakończyła sezon. Mało kto wierzy w ich powrót do walki o Puchary co może zwiastować gigantyczne problemy.
Są jednak obecnie bardziej palące tematy w gabinetach klubowych – trzeba znaleźć nowego trenera. Tymczasowym został Inaki Astiz, który ma poprowadzić zespół do momentu znalezienia następcy Iordanescu. Przewijają się różne oferty, jedna z nich jest jednak bardzo ciekawa. Kandydat ma bowiem bogate CV.
Mowa o Davide Ballardinim – 61-letnim szkoleniowcu, który w swoim CV ma takie kluby jak Genoa, Cremonese czy Pescara. Jego ostatnim klubem było Sassuolo. Łącznie w Serie A prowadził zespoły w aż 280 spotkaniach. To może być jedna z ciekawych opcji dla „Wojskowych”. Niestety można też założyć, że jego wymagania finansowe będą wysokie.
W dość trudnej sytuacji finansowej jego sprowadzenie może się okazać niezwykle trudne. Niemniej jednak pokazuje, że polskie kluby zaczęły być zauważalne dla cenionych i doświadczonych szkoleniowców. To dla nas z kolei bardzo dobra informacja.

Fanatyk sportów ekstremalnych, orientalnego żarcia i jednośladów. Swoją przygodę z dziennikarstwem rozpocząłem jeszcze przed studiami pracując w sekcji żużlowej Wybrzeża Gdańsk. Niedługo później hobby stało się pracą, pracą którą uwielbiam. Rodowity gdańszczanin z krwi i kości, który za nic nie myśli opuszczać swojego ciepłego gniazdka.


