Trenerzy po jedynym niedzielnym meczu w PKO BP Ekstraklasie. „Dawno nie widziałem tak poukładanej drużyny”.

    W niedzielę odbył się tylko jeden mecz w PKO BP Ekstraklasie. Było to spotkanie pomiędzy Śląskiem Wrocław a Pogonią Szczecin. Starcie 2. kolejki zakończyło się wygraną „Wojskowych” 2:1. Po zakończeniu pojedynku głos zabrali trenerzy obu drużyn.

    Niedzielny mecz zaczął się bardzo dobrze dla gospodarzy. Śląsk Wrocław wyszedł na prowadzenie za sprawą Dennisa Jastrzembskiego już w 4. minucie. Do wyrównania w 30. minucie doprowadził znajdujący się w świetnej formie Wahan Biczachczian. „Portowcy” jednak przegrali to starcie, ponieważ gola na wagę zwycięstwa w 55. minucie zdobył Daníel Leó Grétarsson.

    Jens Gustafsson (Pogoń Szczecin):

    – Gratuluję Śląskowi zwycięstwa. W moim odczuciu zasłużyliśmy na trochę więcej, niż uzyskaliśmy. Myślę, że zaprezentowaliśmy się naprawdę dobrze. Szczególnie w pierwszej połowie operowaliśmy piłką, mieliśmy wiele okazji brakowych. Momentami było nam ciężko przeciwstawić się kontrom i stałym fragmentom rywala. Na pewno sam mecz i rywalizacja ze Śląskiem były dla nas trudne. Do końca meczu robiliśmy wszystko, by uzyskać dobry wynik – powiedział na niedzielnej konferencji prasowej Jens Gustafsson.

    – Dziś nie udało nam się zdobyć punktów. To spotkanie to dla nas również doświadczenie i jestem pewien, że wciąż rośniemy jako zespół. Ważne było też to, że wyglądaliśmy dzisiaj dobrze kondycyjnie, mieliśmy siły i pod tym względem wyglądaliśmy bardzo solidnie. Nie mamy dużo czasu do kolejnego spotkania, od teraz skupiamy się już na meczu z Broendby IF – dodał Szwed.

    Ivan Djurdević (Śląsk Wrocław):

    – Co jest teraz na pewno widoczne, bardzo się cieszymy. Przede wszystkim pracownicy i ludzie, którzy są tu od zawsze. Widać, że wygrana u siebie była długo oczekiwana. Dodatkowo na tle bardzo, bardzo dobrego przeciwnika. Dawno nie widziałem tak poukładanej drużyny. To jest właśnie to, co daje czas. Taka Pogoń budowała się, przetrwała kryzysy i dziś z tego czerpie. Widać, że ludzie pracujący tam wiedzą, co robią i dziś są w miejscu, w którym są, efektem jest tego silna drużyna – stwierdził na konferencji prasowej Ivan Djurdević.

    – My po meczu I kolejki chcieliśmy robić kolejne kroki. Chcieliśmy być odważni, wystawiliśmy dwóch napastników. Pierwsza połowa była w naszym wykonaniu niestabilna, ale mieliśmy dobre wyjście i zyskaliśmy prowadzenie. Przeciwnik później przejął inicjatywę, męczył nas, pokazywał swoją jakość. Ale nie chcieliśmy rezygnować z własnego pomysłu, choć kosztowało nas to dużo sił. Dokonaliśmy dobrych zmian w I połowie. Później Pogoń ruszyła wszystkimi siłami do ataku, ale nie zdołała strzelić bramki, a my mieliśmy kolejne swoje okazje. Uważam, że za naszą odwagę zasłużyliśmy na zwycięstwo – dodał.

    Inne mecze drugiej kolejki PKO BP Ekstraklasy

    W piątek Wisła Płock pokonała 4:0 Wartę Poznań, a Widzew Łódź pewnie wygrał z Jagiellonią Białystok 2:0. W sobotę swój mecz wygrała Legia Warszawa pokonując Zagłębie Lubin 2:0, a Korona Kielce uległa Cracovii 0:2. Dzisiaj o godzinie 19:00 odbędzie się jeszcze mecz Radomiaka Radom ze Stalą Mielec.

    Przełożone mecze

    Lech Poznań, Raków Częstochowa oraz Lechia Gdańsk przełożyły swoje spotkania, ponieważ chcą się przygotować do swoich meczów w europejskich pucharach. Te trzy drużyny grają w trzeciej rundzie eliminacji do Ligi Konferencji. „Kolejorz” miał zagrać z Miedzią Legnica, „Krzyżowcy” mieli się zmierzyć z Piastem Gliwice, a „Lechiści” nie zagrali z Górnikiem Zabrze.

    Źródlo: Ekstraklasa.org, Pogonszczecin.pl

    ZOSTAW ODPOWIEDŹ

    Proszę wpisać swój komentarz!
    Proszę podać swoje imię tutaj

    Zobacz również

    Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.