W konferencji prasowej przed finałem Ligi Europy głos zabrali trenerzy obu drużyn. Przypomnijmy, że w decydującym starciu zmierzą się zespoły Eintrachtu Frankfurt oraz Rangers.
Eintracht Frankfurt awansował do finału Ligi Europy dzięki wygranej w półfinale z West Hamem United, a Rangers w przedostatniej rundzie wyeliminowało niemiecki Lipsk. Finałowe starcie odbędzie się dzisiaj o godzinie 21:00 na Estadio Ramon Sanchez Pizjuan w Sewilli. Przed tym meczem głos zabrali Giovanni van Bronckhorst oraz Oliver Glasner.
Giovanni van Bronckhorst (Rangers)
– Rangers gra podobnie do Lipska oraz Borussii Dortmund. Są bardzo dobrze zorganizowani i grają tym samym systemem, co „Byki”. Szybko się zmieniają i mogą być niebezpieczni. Zasługują na wejście do finału z powodu wspaniałych meczów z Barceloną i West Hamem United. Są też tutaj, bo na to zasługują – powiedział opiekun szkockiej drużyny.
– Nie możemy grać, tak jak w wyjazdowym meczu z Lipskiem. Musimy zagrać tak, jak graliśmy u siebie. Będziemy używać naszych mocnych stron, ponieważ to daje nam największą szansę na wygraną – dodał.
Oliver Glasner (Eintracht Frankfurt)
– Emocje wzrosły dopiero w ciągu ostatnich kilku miesięcy. Jestem dumny z moich zawodników i ich ostatnich osiągnięć. Na pewno obie drużyny w pełni zasługują na grę w tym finale. W przypadku Rangers widzę mieszankę West Ham United i Barcelony. Holenderski trener ma duży wpływ na budowanie gry, ale na pewno mają brytyjską mentalność. Potrzebujemy najwyższej formy – przyznał Oliver Glasner.
– Nasi fani są wyjątkowi. Dołożyli wszelkich starań, aby podążać za nami po Europie. Atmosfera, którą tworzą jest niesamowita. Entuzjazm, pasja, którą mają, to jedno, ale istnieją jeszcze inne czynniki, które przyprawiają o gęsią skórkę. Mamy dwa zespoły ze świetnymi wyjazdowymi kibicami w Europie – dodał.
– Rangers to zespół, który będzie stale i solidnie się angażował w grę jeden na jednego i będzie dużo biegał w defensywie – powiedział.
Źródło: Uefa.com