Wieczysta Kraków w ostatnim czasie stanowi synonim braku cierpliwości. Ofiarą tego był Gino Lettieri a wcześniej Przemysław Cecherz. Krakowianie przez dłuższy czas poszukiwali kolejnego szkoleniowca, wszystko wskazuje na to, że go znaleźli.
Wojciech Kwiecień nie należy do najcierpliwszych właścicieli świata. Świadczyć o tym może dość niezrozumiałe zwolnienie Przemysława Cecherza, który bardzo dobrze radził sobie w ekipie z Krakowa. Znajdowała się ona na miejscu, które bezpośrednio premiowałoby ich awansem. To było jednak za mało, wystarczyła porażka z Odrą Opole, aby stracił pracę.
Jego miejsce zajął Gino Lettieri, który długo posady nie utrzymał. W trzech meczach zdobył jedynie punkt a Wieczysta wypadła nawet z miejsca barażowego. To zmusiło klub do wytężonej pracy i poszukiwania kolejnego kandydata. Mówiło się o Adamie Nawałce, Nenadzie Bjelicy czy Thomasie Dolli. Wybór padł jednak na zupełnie kogo innego.
Jak podaje Mateusz Miga nowym trenerem krakowskiego zespołu ma zostać Kazimierz Moskal. To znana postać w Polsce, która znana jest z awansów do Ekstraklasy. Kilkukrotnie udało się mu to z ŁKS Łódź, na podobny scenariusz z pewnością liczą w Wieczystej. Wcześniej jednak musi rozwiązać wciąż obowiązujący kontrakt z Wisłą Kraków.
Moskal co prawda nie jest jej trenerem już od września zeszłego roku, ale wciąż pobiera od nich pensję z tytułu przedwczesnego rozwiązania umowy. Czy uda mu się wykonać plan i awansować do PKO BP Ekstraklasy?

Fanatyk sportów ekstremalnych, orientalnego żarcia i jednośladów. Swoją przygodę z dziennikarstwem rozpocząłem jeszcze przed studiami pracując w sekcji żużlowej Wybrzeża Gdańsk. Niedługo później hobby stało się pracą, pracą którą uwielbiam. Rodowity gdańszczanin z krwi i kości, który za nic nie myśli opuszczać swojego ciepłego gniazdka.


