Po ogłoszeniu zakończenia współpracy między Arsenem Wengerem a Arsenalem w mediach co chwilę słychać nowe nazwisko trenera, który obejmie The Gunners po sezonie. Według dziennikarzy Sky Sports, jednym z nich ma być… trener, który ostatni raz na ławce siedział w 2. Bundeslidze.
Kanonierów po sezonie mają objąć Patrick Vieira, Luis Enrique a nawet Massimiliano Allegri, który wraz z końcem tego sezonu może zakończyć współpracę z Juventusem. Wszystko to jedynie domysły dziennikarzy z całego świata. Najbliżej wydaje się być były gracz Arsenalu – Patrick Vieira, o którym pozytywnie wypowiadał się sam Wenger. Do tego jakże zacnego grona, brytyjscy dziennikarze dodali także Ralfa Rangnicka, który znany jest przede wszystkim kibicom w Niemczech. Ostatni raz na ławce trenerskiej mogliśmy go zobaczyć w sezonie 2015/2016, kiedy to prowadzony przez niego RB Lipsk wywalczał awans z 2.Bundesligi do najwyższej klasy rozgrywkowej naszych zachodnich sąsiadów. Był to nie lada sukces w karierze trenerskiej 59-latka, a po awansie zasiadł za biurkiem jako dyrektor sportowy Lipska.
ZOBACZ: ORYGINALNE KOSZULKI PIŁKARSKIE I LICENCJONOWANE GADŻETY NA PODSTADIONEM.PL
Mimo, że dla wielu kibiców, nazwisko Rangnick jest mało znane, świetni niemieccy trenerzy jak Jurgen Klopp czy Thomas Tuhel, uczyli się taktyki i zarządzania drużyną właśnie na przykładzie byłego trenera RB Lipsk. Według dziennikarzy Sky Sports, w Arsenalu bardzo przychylnie patrzą na kandydaturę Niemca – największym zwolennikiem zatrudnienia 59-latka jest jego rodak i były bramkarz Kanonierów – Jens Lehmann.
Tomasz Stanisławski
źródło: Sky Sports
fot. The Independent