Przemysław Tytoń w dalszym ciągu pozostaje bez klubu. Póki co, będzie trenował w Płocku.
Rozpoczęcie możliwych treningów razem z Wisłą nie oznacza, że Tytoń zostanie jej piłkarzem. Bramkarz pozostaje bez klubu i do tej pory nie może znaleźć nowego pracodawcy. Ma własną kartę w ręku, więc bez problemu może dołączyć do nowego klubu. Póki co, Tytoń będzie ćwiczył na obiektach treningowych Nafciarzy. Kilka miesięcy temu klub z Płocka chciał wypożyczyć Tytonia, ten jednak nie zdecydował się na przenosiny do Ekstraklasy.
Warto dodać, że wcześniej był już na jednym treningu Górniak Zabrze.
źródło: Twitter
fot. pressfocus