W 5. kolejce fazy grupowej Ligi Mistrzów Barcelona przegrała na własnym terenie z Bayernem Monachium 0:3. „Duma Katalonii” teraz będzie grała w rozgrywkach Ligi Europy.
Wydawało się, że Robert Lewandowski na własnym terenie w końcu strzeli gola swojej byłej drużynie, ale rzeczywistość okazała się zupełnie inna i była bardziej brutalna. Już w 10. minucie na listę strzelców wpisał się Sadio Mane. Senegalczyk wyszedł sam na sam z bramkarzem „Barcy” i technicznym strzałem tylko dopełnił formalności. W 31. minucie wynik podwyższył Eric Maxim Choupo-Moting, a w doliczonym czasie gry dzieła zniszczenia dokonał Benjamin Pavard.
Drużyna Xaviego Hernandeza już wcześniej wiedziała, że nie wyjdzie z grupy. W najbliższym czasie podopieczni Hiszpana będą grali w Lidze Europy. Pierwsze miejsce w grupie C zajmują „Bawarczycy” z dorobkiem 15 punktów na koncie. Druga lokata należy do Interu Mediolan (10 punktów). Na trzeciej pozycji jest „Blaugrana” (4 punkty), a na ostatnim miejscu Viktoria Pilzno (0 punktów).
– Musimy patrzeć w przyszłość. Wiedzieliśmy, że w tym procesie odbudowy zespołu będą wzloty i upadki. Przesłanie dla fanów brzmi tak, abyśmy trochę poczekali. Xavi Hernandez sprawił też, że młodzi ludzie poprzez zabawę mogą się rozwijać – powiedział prezydent Barcelony, Joan Laporta, cytowany na Twitterze przez włoskiego dziennikarza Fabrizio Romano.
Barcelona president Laporta: “We’ve to look forward. We knew that in this process of rebuilding the team there would be ups and downs”. 🔵🔴 #FCB
“The message to the fans is let’s look forward. Xavi also made youngsters play so that they can grow”. pic.twitter.com/NPO99Q9W1z
— Fabrizio Romano (@FabrizioRomano) October 26, 2022
WSZYSTKIE ŚRODOWE MECZE FAZY GRUPOWEJ LIGI MISTRZÓW
GRUPA A:
Ajax Amsterdam – Liverpool 0:3
Napoli – Rangers 3:0
GRUPA B:
Club Brugge – Porto 0:4
Atletico Madryt – Bayer Leverkusen 2:2
GRUPA C:
Inter Mediolan – Viktoria Pilzno 4:0
Barcelona – Bayern Monachium 0:3
GRUPA D:
Eintracht Frankfurt – Olympique Marsylia 2:1
Tottenham Hotspur – Sporting Lizbona 1:1
Źródło: Fabrizio Romano – Twitter, UEFA.com