Duma Katalonii nie może narzekać, że ostatecznie postawiła na Marcusa Rashforda. Anglik odpłaca się dobrą grą przez co w gabinetach głośno mówi się o jego kupnie. Niestety najnowsze informacje mocno studzą ten zapał.
W obecnym sezonie Anglik wypożyczony z Manchesteru United wziął udział w 18 spotkaniach Barcelony. Strzelił w nich 6 bramek i zanotował 9 asyst, można więc śmiało powiedzieć, że odnalazł się w nowych realiach potwierdzając, że wciąż może grać na najwyższym poziomie. To skłoniło klub do wytężonej pracy nad znalezieniem funduszy na jego przenosiny.
United oczekuje 35 milionów, jednak klub chciał zbić tę cenę. Wydawało się przez długi czas, że ta sztuka im się uda. Najnowsze doniesienia The Atletic temu jednak zaprzeczają. Zdaniem wspomnianego źródła – „Barcelona nie jest przekonana do transferu”. Z pewnością nie chodzi tutaj o jego formę, która jest wysoka. Najpewniej po prostu nie doszli do porozumienia z „Czerwonymi Diabłami” co do zbicia ceny.
W praktyce oznacza to, że Rashford ma powrócić do United, gdzie będzie dalej szukał kolejnego pracodawcy. Jeśli utrzyma formę nie powinno być to jednak szczególnie trudne. W gronie zainteresowanych na pewno znajduje się PSG, które szuka wszechstronnych piłkarzy, a takim z pewnością jest Rashford. Czyżby jego przygoda z Barceloną zakończyła się już po jednym sezonie?

Fanatyk sportów ekstremalnych, orientalnego żarcia i jednośladów. Swoją przygodę z dziennikarstwem rozpocząłem jeszcze przed studiami pracując w sekcji żużlowej Wybrzeża Gdańsk. Niedługo później hobby stało się pracą, pracą którą uwielbiam. Rodowity gdańszczanin z krwi i kości, który za nic nie myśli opuszczać swojego ciepłego gniazdka.


