Będzie wielki powrót do Legii? Negocjacje w toku!

    Legia Warszawa pilnie potrzebuje wzmocnień, co szczególnie uwydatniło się podczas ostatniej wizyty legionistów w Bielsku Białej. Kamil Grosicki od jakiegoś czasu był na radarze ,,wojskowych", ale dopiero teraz, gdy okno transferowe w silniejszych ligach zostało zamknięte, powrót reprezentanta Polski do Ekstraklasy wydaje się być bardziej realny.

    W kontekście Grosickiego przewijało się w ostatnim czasie wiele transferowych doniesień. ,,Grosik" potrzebuje regularnej gry przed Mistrzostwami Europy, a w obecnym klubie, West Bromwich Albion, niestety nie jest pierwszym wyborem trenera Sama Allardyce'a. Usługami skrzydłowego było zainteresowane Dijon z Ligue 1 oraz Nottingham Forest, ale ostatecznie nic z tego nie wyszło.

    Transfer win-win

    1 lutego zamknęło się okno transferowe w najsilniejszych ligach Europy i od tego dnia szanse Legii na pozyskanie Grosickiego znacznie wzrosły. Taki transfer byłby dobry dla obu stron. Mistrzowie Polski jak tlenu potrzebują nowych, wartościowych zawodników, którzy z miejsca pomogą w walce o obronę tytułu. W linii pomocy odpowiednią jakość dają tylko Luquinhas i Wszołek, z czego ten pierwszy najlepiej odnajduje się na dziesiątce. Przyjście gracza o takim nazwisku uspokoiłoby także nieco kibiców Legii, którzy od początku stycznia z utęsknieniem wypatrują ciekawych i wartościowych wzmocnień. Dla Kamila natomiast przenosiny do Warszawy oznaczałyby praktycznie pewną, regularną grę i możliwość udowodnienia swojej przydatności nowemu selekcjonerowi reprezentacji.

    Sprawa w toku

    Transfer Grosickiego oczywiście absolutnie nie jest jeszcze pewny. Rozmowy trwają, ale jak to ostatnio zwykło bywać w kontekście ruchów transferowych Legii problemem są pieniądze. Kolejne europejskie porażki spowodowały gigantyczną wyrwę w budżecie mistrzów Polski i zachodzi obawa, że po prostu nie stać go na wychowanka Pogoni Szczecin. Skrzydłowy musiałby zejść znacznie poniżej poziomu zarobków gwarantowanych mu przez WBA. Dodatkowo ,,Grosik" dostał bardzo atrakcyjną ofertę z Arabii Saudyjskiej, a nie od dziś wiadomo, że tamtejsze kluby potrafią zaoferować kosmiczne pieniądze.

    Pozostaje trzymać kciuki za to, że Legia jednak dogada się z Grosickim i wkrótce zobaczymy go ponownie na polskich boiskach. Każdy zawodnik o takim nazwisku i umiejętnościach to ogromna wartość sportowa jak i marketingowa dla Ekstraklasy. Dla samego zawodnika byłby to powrót na Łazienkowską po 12 latach. Z elką na piersi rozegrał 11 spotkań i strzelił 1 bramkę.

    O całej sprawie jako pierwszy poinformował Tomasz Włodarczyk na łamach poratlu meczyki.pl

    Maciej Rajca

    fot. skysports

    ZOSTAW ODPOWIEDŹ

    Proszę wpisać swój komentarz!
    Proszę podać swoje imię tutaj

    Zobacz również

    Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.