W Marsylii, do której trafił niedawno Arkadiusz Milik, było ostatnio z różnych powodów bardzo, bardzo gorąco. Zwolnienie trenera, nieoczekiwana wizyta rozjuszonych kibiców i generalnie niezdrowego zamieszania w klubie co nie miara. Ale sezon Ligue 1 w pełni i grać trzeba-drużyna OM dzisiejszego wieczora zmierzyła się na wyjeździe z Lens a w pierwszej jedenastce Marsylczyków wybiegł na boisko Arkadiusz Milik.
Goście lepsi do przerwy!
W 37 minucie meczu goście wyszli na prowadzenie po strzale Thauvina a w doliczonym czasie gry na listę strzelców wpisał się napastnik reprezentacji Polski podwyższając rezultat strzałem z najbliższej odległości w sytuacji, w której były zawodnik Napoli wykazał się świetną intuicją.
???????? @arekmilik9 z debiutanckim trafieniem dla Olympique Marsylia! ????????????
Pierwszy mecz w podstawowym składzie i Polak od razu wpisuje się na listę strzelców! ⚽️???? #modanafrancję ????????ii pic.twitter.com/iNIHMF09u0
— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) February 3, 2021
Druga połowa dla gospodarzy.
Niestety dla ekipy przyjezdnej, gospodarze stosunkowo szybko bo już w 61 minucie zdołali doprowadzić do wyrównania. Drugiego gola dla Lens Milik oglądał już spoza boiska ponieważ dokładnie po godzinie gry został zmieniony przez Benedetto. Wynik pozostał nierozstrzygnięty ale dla polskich kibiców najważniejszą informacją jest fakt, że Milik wrócił do gry i co istotne wrócił również do strzelania goli.
Redakcja
źródło: twitter.com/@ELEVENSPORTSPL
fot: om.fr