Javier Hernández może wrócić do Hiszpanii. Zawodnikiem West Hamu United zainteresowana jest Valencia CF – podaje hiszpański dziennik Marca.
Według informacji przekazanych przez hiszpańskie media, Nietopetrze chcą w najbliższym czasie dokonać dużych zmian w ataku. Drużyna w trwających rozgrywkach zdobyła zaledwie 15 goli. Niestety, sprowadzenie Michy’ego Batshuayi’a czy Denisa Cherysheva nie było tak dobre, jak się tego spodziewano, a ich rozregulowane celowniki do tej pory wprawiały kibiców o frustrację. Dodatkowo szkoleniowiec ósmej drużyny La Liga, Marcelino García Toral, nie może korzystać z usług Gonçalo Guedesa czy Kévina Gameiro, którzy aktualnie zmagają się z kontuzjami, więc priorytetem Valencii na zimowe okienko jest sprowadzenie nowego napastnika.
CZYTAJ TAKŻE: REAL PLANUJE PIERWSZY TRANSFER W TYM OKIENKU!
Jak informuje Marca, na liście życzeń hiszpańskiego klubu znalazł się zawodnik West Hamu United, Javier Hernandez. Czy były gracz m.in. Manchesteru United zdecyduje się na zmianę pracodawcy? Przypomnijmy, że do zespołu, w którym występuje Łukasz Fabiański 30-latek trafił w 2017 roku. Niestety, pod wodzą Manuela Pellegriniego nie może liczyć na regularną grę. W obecnym sezonie doświadczony Meksykanin zagrał dla West Hamu 15 spotkań na wszystkich frontach, pięć razy wpisał się na listę strzelców i dwukrotnie asystował. 65-letni Chilijczyk woli stawiać na Marko Arnautovicia. Austriak zdecydowanie lepiej się prezentuje w tych rozgrywkach.
Powrót reprezentanta Meksyku do Hiszpanii, gdzie przecież miał już przyjemność grać dla Realu Madryt w sezonie 2014/15 jest bardzo prawdopodobny. Władze z Estadio Mestalla miały się już kontaktować z zawodnikiem w sprawie transferu i podobno dostali zielone światło. Jeśli Los Che ostatecznie zdecydują się na sprowadzenie napastnika, to będą się musieli liczyć z wydatkiem około 7 milionów euro.
Źródło: Marca
fot: pressfocus
