Kamil Grosicki zabrał głos po przegranym meczu z Portugalią 2:3 rozgrywanym w ramach Ligi Narodów UEFA.
– "Portugalia pokazała, że jest w świetnej formie. Rywale długo utrzymywali się przy piłce – powiedział w pomeczowym wywiadzie. My mieliśmy dobre 20 minut. W tym czasie strzeliliśmy bramkę. Potem zespół się cofnął. A świetnie dysponowani goście to wykorzystali i wygrali zasłużenie".
– "Dla mnie na najważniejszym jest, aby wrócić do optymalnej formy. To jednak trzeba robić w klubie, zaś na kadrę przyjeżdżać gotowym na "120 procent". Mogę powiedzieć, że teraz jestem gotowy "tylko" na 100 procent".
– "Na pewno dużo pracy przede mną. Jednak myślę, że z meczu na mecz będzie coraz lepiej. Dla mnie na najważniejszym jest, aby wrócić do optymalnej formy. To jednak trzeba robić w klubie, zaś na kadrę przyjeżdżać gotowym na "120 procent".Mogę powiedzieć, że teraz jestem gotowy "tylko" na 100 procent. Na pewno dużo pracy przede mną. Jednak myślę, że z meczu na mecz będzie coraz lepiej".
Następnie "TurboGrosik" wypowiedział się krótko na temat najbliższego spotkania z Włochami, które zagramy już w niedzielę. Mecz może doporowadzić do spadku do niższej dywizji.
– "Polska reprezentacja bardzo dobrze wie, jak smakuje mecz o wszystko" – zażartował.
Źródło: Polsat Sport
fot: pressfocus