Jacek Góralski w rozmowie ze „sport.tvp.pl” wypowiedział się na temat ostatnich miesięcy. Piłkarz wskazał też, kto powinien być nowym selekcjonerem reprezentacji Polski.
Jacek Góralski znajdował się w planach selekcjonera Czesława Michniewicza jeśli chodzi o mundial w Katarze, ale ostatecznie nie znalazł się w kadrze ze względu na kontuzję i mistrzostwa świata obejrzał w telewizji. W rozmowie ze „sport.tvp.pl” doświadczony zawodnik opowiedział o swoich odczuciach.
– Odpowiem, że bardzo się cieszę, że na tę chwilę wszystko jest ok. Zaczynam treningi z drużyną. Przyjechałem do Niemiec 2 stycznia. W środę miałem pierwszy, lekki trening. Od czwartku dołączam do kolegów i zaczynam normalne przygotowania do sezonu – powiedział Jacek Góralski w rozmowie ze „sport.tvp.pl”.
– Przez dwa ostatnie dni miałem badania i testy wydolnościowe. Wszystko jest w porządku i cieszę się, że mogę wrócić do normalnych treningów. Pauza trwała dość długo, bo mieliśmy przerwę w rozgrywkach. Przez trzy tygodnie trenowaliśmy, potem było dwa wolnego, znów przygotowywaliśmy się przez dwa i potem mieliśmy wolne od 20 grudnia do 3 stycznia – dodał.
– Najbardziej żałuję, że nie udało mi się pojechać na mistrzostwa świata. To marzenie każdego piłkarza. Raz już byłem na mundialu w Rosji. Niestety tam nie udało się nam wyjść z grupy. Teraz zespół tego dokonał. Pozostaje niesmak, ale trzeba dalej walczyć o kolejne cele. Chcę pomóc Bochum w utrzymaniu się w Bundeslidze i powalczyć o miejsce w reprezentacji Polski – skomentował.
– Gdy dowiedziałem się od lekarzy, że nie dam rady pojechać, to pojawiło się wielkie załamanie. Przypomniała mi się sytuacja z mistrzostw Europy, gdzie też miałem uszkodzone kolano i ominął mnie wielki turniej. Taka jest piłka. Muszę walczyć dalej. Skupiam się na tym, co jest przede mną. Mam nowe cele na ten sezon i będę walczył dalej. W tym roku będę mieć 31 lat. Wiem, że tego czasu zostało coraz mniej. Bardzo profesjonalnie podchodzę do pracy. Mam nadzieję, że jeszcze kilka lat pogram w piłkę na wysokim poziomie – mówił.
– Chcę krok po kroku wchodzić do treningów. Oczywiście na odpowiednim obciążeniu, ale nie mogę przedobrzyć, aby nie zrobić sobie czegoś nowego. Wcześniej było tak, że za bardzo chciałem. Z tyłu głowy miałem, że zaraz są mistrzostwa świata i pchałem mój organizm do przodu. Mogłem poczekać tydzień dłużej i pewnie pojechałbym do Kataru – powiedział Góral.
Najwięcej oczywiście mówi się teraz na temat wyboru nowego selekcjonera reprezentacji Polski, ponieważ Czesław Michniewicz został zwolniony z posady trenera. W gronie kandydatów wymienia się wiele nazwisk. Na liście prezesa Cezarego Kuleszy według mediów mają być m.in. Vladimir Petković, Roberto Martinez, Marek Papszun czy też Jan Urban. Jacek Góralski przyznał, że chciałby, aby nowym opiekunem Biało-Czerwonych był Polak.
– Raczej się od tego odcinam. Kiedyś powiedziałem, że trenerem reprezentacji zawsze powinien być Polak. Jednak inne osoby o tym decydują. Zobaczymy, na kogo postawi prezes Kulesza. Mam nadzieję, że na jakiegoś polskiego trenera – zdradził.
W tym sezonie Jacek Góralski rozegrał 6 spotkań we wszystkich rozgrywkach w barwach VfL Bochum. Nie strzelił żadnej bramki ani nie zanotował asysty. Kontrakt defensywnego pomocnika jest ważny do 30 czerwca 2024 roku.
Źródło: sport.tvp.pl