John van den Brom przed meczem z ACF Fiorentiną. „Nasza gra się nie zmieni”.

Lech Poznań będzie grał z ACF Fiorentiną w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Konferencji. Kilka słów przed pojedynkiem z włoskim zespołem powiedział John van den Brom.

Lech Poznań trafił w ćwierćfinale Ligi Konferencji na ACF Fiorentinę. Pierwszy mecz zostanie rozegrany już dzisiaj wieczorem o godzinie 21:00 przy Bułgarskiej. John van den Brom spokojnie podchodzi do tego starcia. Na konferencji prasowej trener mówił, że jest przygotowany i jego drużyna również, ale zdaje sobie sprawę, że będzie to duże wyzwanie. 

– Zasługujemy, by grać w ćwierćfinale Ligi Konferencji i zagramy teraz o kolejny awans. Przed nami duże wyzwanie, bo Fiorentina to jeden z najlepszych zespołów w tej ósemce. Oglądaliśmy wiele meczów naszego najbliższego rywala i wiem w jakiej są formie. Wierzę jednak w moją drużynę, w naszych kibiców, w Poznaniu zawsze osiągamy dobre wyniki i wierzę w kolejne osiągnięcie. Nasza gra się nie zmieni, nasza filozofia jest ważna i zagramy tak jak zwykle. Jesteśmy gotowi na ten mecz, nie mogę już doczekać się tego spotkania – powiedział John van den Brom, cytowany przez „Lechpoznan.pl”.

– Wspaniale jest grać przed własną publicznością, na meczu będzie 40 tysięcy osób. Jadąc na stadion widziałem flagi z logiem Ligi Konferencji, cały Poznań mówi o tym starciu, każdy mieszkaniec czeka na ten mecz, co jest bardzo miłe. Teraz my musimy zrobić, to jest nasza praca – dodał.

Kilka słów dodał Nika Kvekveskiri – Europa bardzo nas motywuje. Zespół czuje się dobrze, a szczególnie wtedy, gdy występuje w rozgrywkach europejskich. Kiedy zaczynasz grę w piłkę marzysz o występach w takich rozgrywkach, o wygrywaniu tutaj meczów. Zrobimy wszystko, by zwyciężyć z Fiorentiną. Czuję ekscytację przed tym starciem, bo zagramy na naszym stadionie, przed tysiącami kibiców. Nie możemy się doczekać początku spotkania. Chcemy wiedzieć, gdzie jesteśmy i co możemy pokazać przeciwko takiemu przeciwnikowi. Damy z siebie wszystko. Zagramy tak, by pokazać się z jak najlepszej strony. Nie czuję stresu, a wręcz czuję podekscytowanie. Mam nadzieję, że będzie to jeden z najważniejszych meczów w mojej karierze. Ale trener przed każdym spotkaniem powtarza nam, że dane starcie jest tym najważniejszym – powiedział Nika Kvekveskiri, pomocnik Lecha Poznań.

Źródło: Lechpoznan.pl

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Zobacz również

Liverpool wytypował następcę Alexandra-Arnolda?

Choć kibice z Anfield nie do końca mogą się...

Legia może stracić młodą gwiazdę? Jest zainteresowanie!

Kiedy dołączał on do Legii każdy mówił, że to...

To koniec! Piłkarz po latach odejdzie z Realu!

Wciąż trwający sezon jest dla Realu Madryt jednym z...

Śląsk spada z Ekstraklasy, co dalej?

Niesamowity rollercoaster na Dolnym Śląsku. Śląsk Wrocław, który w...

Były reprezentant Niemiec miał wypadek!

Max Kruse jakiś czas temu zakończył swoją piłkarską karierę....

Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.