Szkoleniowiec Liverpoolu, Juergen Klopp, zabrał głos przed starciem z Villarrealem w półfinale Ligi Mistrzów. Kilka słów przed meczem powiedział również Jordan Henderson.
Dzisiaj o godzinie 21:00 Liverpool zmierzy się na Anfield z Villarrealem. „The Reds” pokonali w ćwierćfinale Benficę Lizbona, a Villarreal wyeliminował Bayern Monachium. Przed pierwszym meczem tych drużyn głos zabrali trener angielskiej drużyny, Juergen Klopp, oraz środkowy pomocnik Jordan Henderson.
Juergen Klopp:
– Jako zespół i klub mamy tę możliwość doświadczać tych fantastycznych chwil w europejskich rozgrywkach. Odkąd tu przyjechałem, to się udaje, ponieważ zawsze szanowaliśmy mocne strony naszych rywali, nie ignorując jednocześnie naszych własnych umiejętności. Dzisiaj właśnie tak zagramy – zaczął Juergen Klopp.
– Nie obawiamy się Villarrealu oraz ich talentu. To nie jest nasz sposób myślenia. Wiemy jednak, że musimy pokazać naszą najlepszą twarz przez cały mecz. Dosłownie w każdej sekundzie – dodał.
– Nie możemy się wyłączyć w dowolnym momencie. Musimy ich wykończyć i pracować ciężej niż oni. Skupimy się tylko na sobie – kontynuował.
– Jako zespół możemy zapewnić, że zrobimy wszystko, co w naszej mocy, aby wygrać tego wieczoru. Nie musimy się jeszcze martwić o ostateczny wynik – przyznał Niemiec.
Jordan Henderson:
– Nikt dzisiaj wieczorem nie będzie potrzebował, żeby powiedzieć, jak duży to jest mecz. Dla takich spotkań żyje Liverpool. To, że jest to nasz trzeci półfinał od 2018 roku, nie czyni go mniej ekscytującym. Wcześniejsze doświadczenia z tego etapu rozgrywek tylko zaostrzają apetyt – powiedział Jordan Henderson.
– Oprócz powitania naszych kibiców, chciałbym również powitać Villarreal oraz ich fanów. Po wyeliminowaniu Bayernu Monachium w poprzedniej rundzie, ich miejsce na tym etapie Ligi Mistrzów jest dla nich nie tylko wspaniałą historią. To bardzo zasłużone miejsce i okażemy im wielki szacunek, ponieważ na niego zasługują – dodał Anglik.
– Jeśli ktoś chce skreślić Villarreal, ponieważ nie jest postrzegany jako wielka firma, zostawimy go z tym. Rzeczywistość jest taka, że będziemy musieli pokonać jedną z czterech najlepszych drużyn w Lidze Mistrzów tego sezonu. To nie jest takie proste – stwierdził reprezentant „Synów Albionu”.
Rewanżowe spotkanie pomiędzy tymi drużynami odbędzie się 3 maja o godzinie 21:00.
Źródło: Liverpoolfc.com