Kontrowersyjna decyzja Jagielloni. Kibice Legii nie zostaną wpuszczeni na trybuny

Na chwilę przed rozpoczęciem spotkania Jagielloni z Legią okazało się, że kibice z Warszawy nie zostaną wpuszczeni na to spotkanie.

Mecz ten może w dużej mierze zadecydować o tym, która drużyna zdobędzie mistrzostwo Polski. Liderem Lotto Ekstraklasy jest obecnie Legia Warszawa, mająca przewagę punktu nad Lechem oraz trzech nad Jagiellonią. W przypadku, gdy to podopieczni Ireneusza Mamrota wygrają ten klasyk, to Jagiellonia zrówna się punktami ze Legią, jednak Białostoczanie mają lepszy bilans bramkowy, więc to oni objęliby prowadzenie w ligowej hierarchii. Gdyby jednak to Warszawiacy tryumfowali, odskoczyliby na cztery punkty, co w końcowym rozrachunku może mieć duże znaczenie w kontekście mistrzostwa. Mając na uwadze wysoką rangę tego spotkania, władze Jagielloni postanowiły nie wpuszczać na obiekt kibiców Legii. 

Już kilka tygodni temu informowano o tym, że kibice z Warszawy będą mogli wejść na stadion w Białymstoku, jednak nie będą mogli mieć na sobie żadnych barw klubowych. To rozpętało w internecie burzę. Ostatecznie, fani ze stolicy mogli pojawić się na meczu z flagami, które zyskały jego akceptację. Na kilka godzin przed rozpoczęciem starcia okazało się, że kibice gości nie będą mogli obejrzeć spotkania. O zaistniałej sytuacji poinformowało Stowarzyszenie Kibiców Legii Warszawa. 

W obecności członków zarządu Legii prezes Jagiellonii, Cezary Kulesza wyraził zgodę na nasze wejście na stadion z flagami. Decyzję tą przekazał do realizacji Agnieszce Syczewskiej z zarządu Jagiellonii. Pani Agnieszka konsekwentnie odmawia nam możliwości wejścia z flagami Legii, stoimy w 900 osób od dwóch godzin pod stadionem i zanosi się, że po raz kolejny meczu z sektora gości nie obejrzymy.

Chwilę później Jagiellonia Białystok opublikowała oświadczenie. Wynika z niego, że kibice z Warszawy przyjechali wraz z transparentami, na co nie zgodził się klub z Białegostoku.

W dniu 25.04.2018 w Komendzie Miejskiej Policji w Białymstoku odbyło się spotkanie z udziałem przedstawicieli Jagiellonii Białystok oraz Legii Warszawa. Podczas tego spotkania ustalono, że nie będzie możliwe wniesienie na trybuny elementów oprawy meczowej, oraz wielkoformatowych symboli klubowych, takich jak flagi i sektorówki, co nie spotkało się ze sprzeciwem ze strony przedstawicieli warszawskiego klubu. Pomimo tych ustaleń kibice Legii przyjechali na mecz do Białegostoku z flagami. Nasz Klub nie wydał zgody na wniesienie ich na trybuny. Fani Legii zadecydowali o opuszczeniu parkingu i udaniu się do Warszawy.

źródło: Stowarzyszenie Kibiców Legii Warszawa / Jagiellonia Białystok

fot. Wikipedia

Piotr Grzebień