Jak podają angielskie media, Jurgen Klopp podczas sobotniego meczu z Southampton może nie skorzystać z usług Adriana.
Liverpool z przytupem rozpoczął sezon 2019/20. Choć nie udało im się wygrać Tarczy Wspólnoty, to już niecałe dwa tygodnie później drużyna Jurgena Kloppa sięgnęła po Superpuchar Europy. W tym spotkaniu, w bramce The Reds wystąpił Adrian, czyli rezerwowy bramkarz zespołu. Zastąpił on Alissona Beckera, który doznał kontuzji podczas ligowego meczu z Norwich. Były golkiper West Hamu szybko stał bohaterem, ponieważ wybronił on ostatnią "jedenastkę" z serii rzutów karnych, zapewniając tym samym swojemu klubowi wygraną. Jak się jednak okazuje, Adrian po końcowym gwizdku sędziego doznał kontuzji, która może wykluczyć go z następnego meczu Premier League.
>>> CZYTAJ NA FOOTBAR: NOWY KONTRAKT PIŁKARZA ROMY
Uraz jest dość kuriozalny, jak opisują angielskie media. Po ostatnim karnym Tammy'ego Abrahama na boisko wbiegł jeden z kibiców z trybun stadionu w Stambule, który przypadkowo kopnął hiszpańskiego bramkarza, gdy gonili go ochroniarze. Trener Liverpoolu, Jurgen Klopp przyznał, że kostka Adriana ma opuchliznę, a jego występ w kolejnym meczu stoi pod znakiem zapytania. Tym samym, następnym w kolejce do bramki wicemistrzów Anglii będzie sprowadzony tuż przed środowym spotkaniem z Chelsea, Andy Lonergan. W ubiegłym sezonie występował on w 3. lidze angielskiej, a już w ten weekend może stanąć przed najpoważniejszym sprawdzianem w swojej karierze.
Źródło: Sky Sports
fot: pressfocus
