Władze ligi hiszpańskiej postanowiły donieść na Barcelonę do Komitetu do spraw Rozgrywek oraz Komitetu Przeciwko Przemocy. Chodzi o ostatni mecz z Las Palmas i nie wpuszczenie kibiców na stadion.
Złożono również skargę na fakt, iż w 71 minucie tego meczu na murawę wbiegł kibic. Wcześniej ta sama osoba rozwinęła transparent w języku katalońskim z napisem ,,demokracja”. Zdaniem władz ligi, to była "ustawka", o której klub musiał wiedzieć.
Natomiast Barcelona chce dymisji przewodniczącego Komitetu ds. Rozgrywek Hiszpańskiej Królewskiej Federacji Piłkarskiej, Francisco Rubio, ponieważ 1 października w mediach społecznościowych zamieszczał on kontrowersyjne wpisy, a przy okazji podobno jest zdeklarowanym fanem Realu Madryt.
fot. pressfocus