Wciąż nie jest znana przyszłość najlepszego pomocnika Ekstraklasy sezonu 2024/2025. Lech rozmawia z nim w sprawie przedłużenia kontraktu, jednak jeśli rozmowy zakończą się fiaskiem klub planuje jego sprzedaż. Tomasz Rząsa zdradził ile oczekują za swojego piłkarza.
„Mag”, „Czarodziej”, „Cudotwórca” – takimi epitetami większość kibiców Lecha określa Portugalczyka Afonso Sousę. Choć jego początki w klubie były przeciętne, bo musiał zmagać się z kontuzjami. Kiedy jednak w pełni się wykurował w końcu zaczął pokazywać umiejętności jakich każdy od niego oczekiwał. Ostatecznie w sezonie 2024/2025 zdobył trzynaście goli i sześć asyst.
Mógł też liczyć na największy aplauz od kibiców gdy odbierał medal za Mistrzostwo Polski. Nie ma więc nic dziwnego w tym, że Lech chce zatrzymać u siebie Sousę na kolejne lata. Rozmowy rozpoczęły się już teraz, bo pozostał mu jedynie rok kontraktu. Klub chce mieć pewność co do intencji piłkarza stąd takie wyprzedzanie faktów.
Jeśli Sousa nie zdecyduje się przedłużyć kontraktu to Lechici wystawią go na listę transferową. Kibice i dziennikarze zadawali sobie więc pytanie – ile jest warty najlepszy pomocnik Ekstraklasy? Z odpowiedzią na konferencji prasowej przyszedł Tomasz Rząsa, który co prawda jedynie potwierdził głosy z widowni, ale nakreślił ile mogą za niego oczekiwać.
Mówi się o kwocie 5-6 milionów euro, w przypadku tej niższej oferty portal „Goal.pl” sonduje, że musiałyby być w niej zawarte również bonusy. Bez mrugnięcia okiem mieliby puścić Souse za milion euro więcej. Cieszy więc takie działanie władz klubu, które w końcu zrozumiały, że Ekstraklasa jest dobrym rynkiem i powinna się odpowiednio cenić. Szczególnie gdy jesteś Mistrzem Polski a twój zawodnik najlepszym pomocnikiem w rozgrywkach.

Fanatyk sportów ekstremalnych, orientalnego żarcia i jednośladów. Swoją przygodę z dziennikarstwem rozpocząłem jeszcze przed studiami pracując w sekcji żużlowej Wybrzeża Gdańsk. Niedługo później hobby stało się pracą, pracą którą uwielbiam. Rodowity gdańszczanin z krwi i kości, który za nic nie myśli opuszczać swojego ciepłego gniazdka.


