Trener Rakowa Częstochowa odniósł się do krążących spekulacji, jakoby miałby przejąć Legię Warszawa.
W rozmowie z Super Expressem, Marek Papszun wyznał że nie wie nic w tym temacie i skupia się na swoich obowiązkach w Częstochowie.
– Obejmę Legię od jutra! To tak na prima aprilis… Nic na ten temat nie powiem, bo nic nie wiem. Na razie jest dużo szumu w mediach, ale ja zachowuję chłodną głowę i skupiam się na swojej pracy. Jestem teraz w Rakowie i nie zastanawiam się nad newsami prasowymi. Przede mną ważny mecz ze Stalą w Mielcu, który chce wygrać. A potem gramy półfinał Pucharu Polski. Na tym się skupiam. Po co sobie zaprzątać głowę tym, co jest poza mną? […] Dziś to czysto akademicka dyskusja. Nie ma oferty, nie ma rozmowy. Choć doświadczenie mnie nauczyło, że nigdy do końca niczego nie można być pewnym. Życie pisze najbardziej zaskakujące scenariusze.
>>> CZYTAJ NA FOOTBAR: REKORDOWA FREKWENCJA NA MECZ WISŁY KRAKÓW
Na koniec swojej wypowiedzi, odniósł się do obecnej sytuacji w zespole mistrza Polski:
– Nie wypada mi tego oceniać, bo nie jestem w środku. Ludzie w Legii wiedzą co jest najlepsze dla zespołu. Powiem tylko tak – wynik nie zawsze zależy od trenera.
źródło: Super Express
fot. pressfocus