Kibice Liverpoolu zostali zaatakowani przez zamaskowanych sprawców.
Około godziny 20:30 tamtejszego czasu, grupa kibiców The Reds została zaatakowana w restauracji Rooster, przez 20-osobową bandę chuliganów. Część z nich była zamaskowana, miała maski czaszek na twarzy i kaptury na głowach. Przyjezdni kibice uciekali w popłochu, kiedy to napastnicy rzucali w ich stronę różne przedmioty: cegły, kamienie czy krzesła. Według wstępnych informacji, kilku sympatyków The Reds jest bardzo poważnie rannych. Wielu odniosło obrażenia głowy.
Nie popisała się także ukraińska policja, która za późna przybyła na miejsce zdarzenia i zatrzymała tylko dwóch napastników. Póki co nie ma dokładnej informacji, ilu kibiców zostało rannych. Bar w którym przesiadywali, został doszczętnie zniszczony.
źródło: Mirror
fot. pressfocus


