Cztery grupy zakończyły swoje zmagania w tej edycji Ligi Mistrzów. Kilka niespodzianek stało się faktem, pora na podsumowania!
GRUPA A
Awans: Manchester United, Basel
Awans do LE: CSKA Moskwa
Ostatnie miejsce: Benfica
W pewnym momencie, trzy ostatnie drużyny tzw "tabeli na żywo" miały po 12 punktów, nawet Manchester United mógł spaść na trzecią lokatę. Ostatecznie grupę wygrał angielski zespół, drugie miejsce zajął szwajcarski Basel. W Lidze Europy będzie występować CSKA. Benfica zawiodła po całości w tej edycji Ligi Mistrzów, bilans 0-0-6, bramkowy 1:14. Grupa była bardzo trudna, jednak mało kto spodziewał się tak fatalnej dyspozycji Portugalczyków.
GRUPA B
Awans do Ligi Europy: Celtic
Ostatnie miejsce: Anderlecht
Grupa dwojga gigantów, jeszcze przed startem rozgrywek było wiadome kto awansuje. Dwa mecze pomiędzy Bayernem a PSG były niesamowicie emocjonujące, w pierwszym starciu Paryżanie pokonali Bawarczyków 3:0, dziś w rewanżu drużyna Juppa Heynckesa zrewanżowała się za blamaż w Paryżu, pewnie pokonując rywali 3:1. Anderlecht na pocieszenie pokonał w ostatniej kolejce Celtic, jednak mimo to żegna się z europejskimi pucharami.
GRUPA C
Awans: AS Roma, Chelsea
Awans do Ligi Europy: Atletico
Ostatnie miejsce: Qarabag
Trzecia lokata Atletico to bez wątpienia największa niespodzianka tej edycji Ligi Mistrzów, nikt się nie spodziewał, że klub z Madrytu nie wyjdzie z fazy grupowej. Co prawda grupa była bardzo ciężka, AS Roma oraz Chelsea pokazały się ze znakomitej strony, mimo to Rojiblancos dwukrotnie remisując z azerskim zespołem nie mieli nawet szans na awans do fazy pucharowej.
GRUPA D
AWANS: FC Barcelona, Juventus
Awans do Ligi Europy: Sporting
Ostatnie miejsce: Olympiakos
Starcie gigantów, podobnie jak w grupie B, tutaj jeszcze przed startem wiadomo było, kto przejdzie dalej. FC Barcelona wygrała tę grupę, pokonując i remisując z Juventusem. Sporting oraz Olympiakos mogli być się jedynie o trzecie miejsce, dające awans do fazy pucharowej LE. Sporting okazał się lepszy i to portugalska drużyna gra dalej w Europie.
