Paul Pogba skomentował swoją obecną sytuacje w Manchesterze United.
Już od dłuższego czasu media spekulują na temat przyszłości Paula Pogby. Francuz po sezonie może pożegnać się z ekipą United, a powodem takiej decyzji mają być złe relacje z managerem Czerwonych Diabłów, Jose Mourinho, który w obecnych rozgrywkach nie jest w pełni przekonany do zawodnika. Zdarzają się sytuację, że reprezentant Francji opuszcza boisko przed końcem regulaminowego czasu gry lub Portugalczyk korzysta z jego usług dopiero po wejściu z ławki. Brytyjskie media podawały informację, że Mourinho jest niezadowolony ze współpracy z Pogbą i nawet miał udzielić mu zgody na transfer. Podawano nawet sumę, za jaką piłkarz mógłby odejść z klubu i jak na razie pomocnik jest wyceniany na 140 milionów funtów, jednak w trakcie negocjacji włodarze zespołu mogą trochę podnieść poprzeczkę. Warto dodać, że są to fundusze na standardy Paris Saint-Germain lub Realu Madryt, klubów, które w ostatnim czasie były zainteresowanie sprowadzeniem reprezentanta Trójkolorowych. Wszystkie te doniesienia postanowił skomentować sam zawodnik, który ma nieco inne zdanie na ten temat.
Mourinho tu trenuje, on podejmuje decyzje. Ja jestem tylko piłkarzem. Akceptuję jego wybory i staram się na nie odpowiedzieć na boisku. Mourinho uczynił mnie kapitanem. Dał mi „klucze”, nałożył na mnie odpowiedzialność w wielkim klubie, jakim jest Manchester United. Na ten moment jestem w tutaj i myślę tylko o tym, co teraz. Zagramy w finale FA Cup, przede mną również Mistrzostwa Świata. Transfer, w jakiejkolwiek postaci, nie zaprząta moich myśli. Czy Mourinho tłumaczy mi, dlaczego mnie pomija? Nie. Wszystko zależy od szkoleniowca – niektórzy lubią rozmawiać z zawodnikami. W przypadku Mourinho, jeśli podejmie jakąś decyzję, musisz ją zaakceptować. Wiecie, gdybym słuchał każdego, to byłbym wszędzie.
25-latek w ekipie Czerwonych Diabłów gra już 4 sezon. W obecnym rozgrywkach wystąpił w 31 spotkaniach, strzelił pięć bramek i zanotował 11 asyst. Kontrakt zawodnika obowiązuje do czerwca 2021 roku, jednak United ma prawa do przedłużenia go o rok.
Źródło: Canal Football
fot. pressfocus


