Lata ogromnych emocji, rozczarowań i zdartych gardeł. Tak można podsumować okres spędzony przez reprezentację Polski w Warszawie na Stadionie Narodowym. Niestety, ten okres dobiega właśnie końca.
Może to wydawać się nieprawdopodobne, ale polska reprezentacja w piłkę nożną po latach opuszcza stolicę Polski. Stadion będący naszą dumą przez wiele lat, gdzie dokonywaliśmy niesamowitych czynów jak 2:0 ze świeżo upieczonymi mistrzami świata, przestanie być domem dla naszej kadry. Niestety, kiedy nie wiadomo o co chodzi, chodzi o?
Oczywiście o pieniądze, jak udało się dowiedzieć portalowi Meczyki.pl – PZPN nie był w stanie porozumieć się z operatorem stadionu odnośnie stawki za wynajem obiektu. Oznacza to, że wszelkie aktywności związane z PZPN i polską reprezentacją przenoszą się na nowy obiekt. Będzie nim Stadion Śląski w Chorzowie, który gościł już chociażby finał baraży w którym Polska zmierzyła się ze Szwecją (2:0 i awans na mistrzostwa świata w Katarze).
Jak ocenił to dziennikarz sportowy – Roman Kołtoń, jest to porażka PZPN: „To klęska Cezarego Kuleszy – co by nie mówić o działaniach Sławomira Nitrasa i władz PGE Narodowego, które mu podlegają… To katastrofa tak naprawdę, bo piłkarska reprezentacja i Narodowy to niemal synonimy od wiktorii nad Niemcami w 2014”.
