Niemieckie media spekulują o następcy Wengera w Arsenalu.
Francuski szkoleniowiec prowadzi Londyński klub prawie 22 lata, więc można uznać go za legendę Kanonierów. Kibice coraz częściej domagają się zwolnienia Wengera ze względu na średnie wyniki sportowe, a wraz z końcem sezonu mogą dopiąć swego. Otóż, jak informuje Kicker, Thomas Tuchel ma zastąpić Arsene Wengera na stanowisku szkoleniowca Arsenalu. W przypadku, gdy dojdzie do tej pokoleniowej wymiany, to możliwe, że 68-latek odejdzie na zasłużoną emeryturę. Dzisiaj na łamach naszego portalu informowaliśmy o tym, że Tuchel nie poprowadzi Bayernu. Swoją decyzję argumentował osiągnięciem porozumienia z nowym klubem. Wówczas nie spekulowało się na temat Arsenalu, a jedynie PSG O tym możecie przeczytać TUTAJ.
Tymczasem Bild sugeruje, że 44-latek obejmie Paris Saint-Germain, jednak wizja prowadzenia zespołu z Londynu okazała się silniejsza. Liczy on, że osiągnie z Kanonierami ogromne sukcesy. Według mediów, przenosiny na Wyspy są pewne, pozostaje jedynie oficjalne potwierdzenie zakontraktowania Niemca przez Arsenal. Koniec końców, Tuchel wydaje się być łakomym kąskiem wśród trenerów, którzy obecnie nie prowadzą żadnego klubu. Tuchel wcześniej prowadził między innymi takie kluby jak Mainz czy Borussia Dortmund. W klubie z Dortmundu jego największym sukcesem było zdobycie pucharu Niemiec.
źródło: Kicker
fot. pressfocus