Wszystko już jasne w sprawie baraży!

Reprezentacja Polski awansowała do finału baraży o mundial w Katarze! Podjęto również decyzję w sprawie innych zespołów.

24 marca reprezentacja Polski miała zagrać mecz z Rosją w barażach o awans do mistrzostw Świata, które mają się odbyć pod koniec obecnego roku w Katarze. W zeszły czwartek Ukraina została brutalnie zaatakowana przez Rosjan na rozkaz prezydenta Władimira Putina. Potem FIFA i UEFA podjęły decyzję o całkowitym zawieszeniu drużyn rosyjskich i reprezentacji „Sbornej” we wszystkich rozgrywkach. Dużo było znaków zapytania co do występu Polski w barażach. Ostatecznie FIFA podjęła decyzję o awansie zespołu Czesława Michniewicza do finału baraży. Nasza drużyna zagra ze zwycięzcą pary Szwecja – Czechy 29 marca. Wcześniej pojawiały się informacje o takim rozwiązaniu, ale nie było oficjalnego potwierdzenia.

– Jest decyzja FIFA. Polska awansowała do finałów baraży. 29.03 zagra ze zwycięzcą pary Szwecja – Czechy – napisał sekretarz generalny Polskiego Związku Piłki Nożnej Łukasz Wachowski.

– FIFA ukarała dziś Rosję walkowerem. I bardzo dobrze! W wyniku wojny na Ukrainie, odpowiedzialność musi ponieść także rosyjski futbol. Zero tolerancji dla kraju, który bestialsko zabija cywilów… A my pokazaliśmy, że piłkarska solidarność ma sens! I dalej wspieramy Ukrainę – dodał szef PZPN, Cezary Kulesza.

Międzynarodowa federacja oczywiście wydała w tej sprawie oficjalny komunikat. Mecz Szkocji z Ukrainą został natomiast przełożony na czerwiec. Spotkanie pomiędzy Walią a Austrią odbędzie się zgodnie z planem, czyli 24 marca. Natomiast finałowe starcie drużyn z pary Ukraina-Szkocja i Walia Austria zostało przełożone na czerwiec.

– Mecz Szkocji z Ukrainą, pierwotnie zaplanowany na 24 marca 2022 roku został przesunięty na czerwiec, a co za tym idzie, mecz pomiędzy zwycięzcami między Szkocją a Ukrainą oraz Walii z Austrią również został przesunięty na ten sam termin. Uzgodniono również, że mecz między Walią a Austrią pozostanie zgodnie z planem na 24 marca 2022 roku ze względu na potrzebę ograniczenia zakłóceń w meczach konkurencyjnych już zaplanowanych na czerwiec w już zatłoczonym kalendarzu – napisała FIFA.

Źródło: Cezary Kulesza/Łukasz Wachowski (Twitter), FIFA