Djed Spence znalazł się na celowniku Bayernu Monachium oraz klubów z Premier League – poinformował na swoim oficjalnym Twitterze włoski dziennikarz Fabrizio Romano.
Kim jest Djed Spence? Ten zawodnik urodził się w Londynie 9 sierpnia 2000 roku i jest Anglikiem. Na początku swojej przygody z piłką 21-latek występował w akademii Fulham. Potem trafił do drużyn młodzieżowych Middlesbrough i 1 stycznia 2020 roku został włączony do pierwszej drużyny. Utalentowany prawy obrońca 31 sierpnia 2021 roku został wypożyczony do Nottingham Forest. Ma tam przebywać do 31 maja tego roku.
W obecnym sezonie Spence rozegrał 34 spotkania we wszystkich rozgrywkach, strzelił 2 bramki i zanotował 3 asysty. Młody gracz gra praktycznie wszystko. Jest bardzo ważnym piłkarzem w układance Steve’a Coopera. W jego tymczasowej umowie nie ma zawartej opcji wykupu, więc wkrótce wróci na Riverside Stadium. Z ekipą „Boro” ma ważną umowę do 30 czerwca 2024 roku.
Niewykluczone, że już tego lata Spence zmieni pracodawcę. Zawodnik budzi bardzo duże zainteresowanie na rynku. Angielski defensor znajduje się na liście życzeń drużyn z Premier League oraz Bayernu Monachium. „Bawarczycy” poważnie myślą o zakontraktowaniu tego piłkarza, ale nie złożyli jeszcze żadnej oferty.
– Obrońca Middlesbrough, Djed Spence, cieszy się dużym zainteresowaniem. Bayern Monachium uważnie go obserwuje, ale nie złożył jeszcze oferty. Kluby z Premier League również zgłaszają się po niego. Został wyceniony na około 12/14 milionów euro – napisał na Twitterze włoski dziennikarz Fabrizio Romano.
Nie wiadomo, jakie angielskie zespoły są w grze o podpis Spence’a. Najlepszym jednak rozwiązaniem dla tego piłkarza byłby transfer do Bayernu. Mistrz Niemiec lubi stawiać na młodych graczy. Włodarze niemieckiego giganta postawili na Alphonso Daviesa, którego ściągnęli z Major League Soccer i teraz jest jednym z najlepszych lewych obrońców na świecie. Jest tam też Omar Richards, który również dostaje swoje szanse od trenera Juliana Nagelsmanna. Richards dołączył do zespołu z Bawarii minionego lata z Reading.
Źródło: Fabrizio Romano – Twitter
