Yuri Ribeiro zabrał głos przed meczem z Ordabasy Szymkent na konferencji prasowej.
Yuri Ribeiro został zawodnikiem Legii Warszawa 23 sierpnia 2021 roku. Na Łazienkowską przyszedł na zasadzie transferu definitywnego z angielskiego Nottingham Forest. Od tamtej pory doświadczony portugalski środkowy obrońca rozegrał 49 meczów, strzelił 1 bramkę i zanotował 4 asysty.
Już dzisiaj o godzinie 17:00 jego zespół zagra na wyjeździe z Ordabasy Szymkent w ramach pierwszego meczu drugiej rundy kwalifikacji do Ligi Konferencji. Portugalczyk uważa, że nie będzie to łatwe spotkanie dla Legii Warszawa.
– Od momentu wylosowania rywali z Kazachstanu wiedzieliśmy, jakie są tu warunki pogodowe i jesteśmy do nich przygotowani. Skupiamy się na całej drużynie, nie na poszczególnych zawodnikach. Znam dobrze Jorginho z Wisły Płock – powiedział Yuri Ribeiro, cytowany przez „Legia.com”.
– Wielu z piłakrzy Ordabasów gra też w reprezentacji narodowej, są tu też zawodnicy z przeszłością w Hiszpanii. Najważniejsze jednak to skupić się na naszym występie. Wiemy, czego się spodziewać, jesteśmy skoncentrowani i bardzo dobrze przygotowani na jutrzejszy mecz – dodał.
– Wszyscy jesteśmy zadowoleni, że trener przedłużył kontrakt. Zasłużył na to, bo w ostatnim roku wykonał świetną pracę. Ja i cała drużyna jesteśmy szczęśliwi i czujemy, że przed nami kontynuacja tej pracy – zakończył.
Tak wyglądała nasza podróż do Kazachstanu.
Jutro tylko zwycięstwo! 🫡 pic.twitter.com/nQBNcAwNsz
— Legia Warszawa 🏆 (@LegiaWarszawa) July 26, 2023
W tym sezonie Ribeiro rozegrał na razie dwa mecze we wszystkich rozgrywkach pod wodzą trenera Kosty Runjaicia. Najpierw wystąpił w finale Superpucharu Polski, a następnie zagrał w 1. kolejce PKO BP Ekstraklasy z ŁKS-em Łódź przy Łazienkowskiej (3:0).
Na konferencji prasowej przed meczem z Ordabasy Szymkent obecny był też trener Kosta Runjaić, który ocenił zespół rywala. – Jestem zadowolony, że przedłużyliśmy kontrakt. Ja i władze klubowe myślimy i widzimy pewne sprawy w ten sam sposób. Zaczęliśmy pewne wyzwanie i nie jest ono jeszcze skończone. Myślę, że tyle na ten temat dziś, bo najważniejsze jest jutrzejsze spotkanie. Tak jest tu całkiem gorąco, ale tak jak mówił Yuri Ribeiro byliśmy na to przygotowani. Pogoda jest taka sama dla obu zespołów i jestem przekonany, że sobie z tym poradzimy. Jesteśmy przyzwyczajeni do wysokich temperatur, bo ciepło jest też w Warszawie. Cieszymy się, że ponownie możemy reprezentować Legię na międzynarodowej arenie – przyznał Kosta Runjaić, cytowany przez „Legia.com”.
– Ordabasy są liderem ligi, to bardzo mocna drużyna i kandydat do zdobycia tytułu mistrzowskiego. Po siedemnastu meczach mają trzynaście zwycięstw, trzy remisy i jedną porażkę, to dużo mówi. Musimy zagrać w odpowiedzalny sposób, wiemy jak chcemy się zaprezentować. To nie czas, by rozmawiać o transferach. Jestem bardzo zadowolony z Maika Nawrockiego, zrobił w tym sezonie ogromny postęp. Przed nim duże wyzwanie w nowym klubie i życzę mu wszystkiego najlepszego. Jest młodym graczem, który może jeszcze bardzo się rozwinąć. Wielu graczy w Legii rozwija sobie talenty, również dzięki zespołowi. Życzę Maikowi, by kontynuował tę drogę – dodał.
– Skrzydłowy Shakhboz Umarov to zawodnik, na którego z pewnością trzeba uważać. Również kapitan Askhat Tagybergen to bardzo groźny zawodnik, z dobrym strzałem z dystansu. Ordabasy to niebezpieczna drużyna, na którą będziemy musieli uważać. Grają w domu, będą mieli wsparcie trybun, będzie gorąca atmsofera i nie możemy się doczekać meczu. Dla Legii to historyczny mecz, bo pierwszy w Lidze Konferencji Europy UEFA. Chcemy wygrać, ale wiemy też, że rywale mają taki sam cel – zakończył.
Źródło: Legia.com